Żyjemy w symulowanej rzeczywistości. Entropia na to wskazuje.
Dr Melvin Vopson twierdzi, że informacja w naszym wszechświecie jest "kompresowana", usuwany jest jej nadmiar co sugeruje, że egzystujemy na czyjejś dyskietce.
takJakLubimy z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 269
- Odpowiedz
Komentarze (269)
najlepsze
prosze o pomoc XD
Deweloperzy pracują nad usunięciem, było już kilka dużych patchy, najnowsza aktualizacja wyszła na dniach.
Ciekawostka - zaawansowani ufolodzy wiedzą, że obcy bardzo często przekazują ludziom informację o następujących po sobie życiach, wcieleniach w
Ja lubię o tym myśleć, że to my sami jesteśmy twórcami tej symulacji, jesteśmy jakimś wszechbytem który istniał zawsze i żeby w jakiś sposób dawkować sobie uczucia, emocje
- To nie moja wina, proszę pani.
- Tak? A niby czyja?
- Sama symulacja tak się rozwinęła.
- Cały DAVHIX453U! Cokolwiek zrobi źle, to nie jest jego wina.
- Ale jak niby miałem wpłynąć na projekt, po wprowadzeniu parametrów nie mogłem ingerować.
mój tl;dr
A tak bardziej poważnie, to ciągle zwiększamy masę materii, na której zapisujemy dane, w czasie one się degradują, więc robimy backup poprzednich danych, na jeszcze większej masie materii... itd. Jak to nie jest przejaw entropii, to ja nie wiem, jak to nazwać.
Z 10 lat temu żona dokopała się do jakiegoś katalogu z gołymi babami, które miałem na wymianę w DC++. Chryja oczywiście, nic nie dawało logiczne tłumaczenie, wiek jpg, jego jakość i rozdzielczość...
Jak znam życie, to na upartego znalazłbym jeszcze pliki ze swojej Amigi.