Musiałem kiedyś zrobić badania w sanepidzie do pracy w gastro. Stoję w kolejce, aby oddać pani w okienku mojego świeżego klocka upchniętego do małej buteleczki, a przede mną stoi młody, elegancki #rozowypasek Gdy przyszła jej kolej okazało się, że też oddaje swoje wypociny do badania. Wszystko byłoby OK, gdyby nie fakt, że ta ładna dziewczyna #!$%@?ła do naczynka aż po sam korek xD Mało sam się nie zesrałem ze śmiechu. Oczywiście próbki nie przyjęto do badania.
Tego dnia dowiedziałem się, że ładne różowe też srają.
@Wesoly_Kartofelek: Ja pamietam jak dawno temu koleżanka wyrabiała książeczkę i poszłam z nią do towarzystwa. Koleżanka się wstydziła i miała nadzieję że ukradkiem odda próbkę i nikt jej tam nie zobaczy ;) Niestety, okienko było w piwnicy, przed nami w kolejce jakieś 40 osób: paniusie, dziadki, różowe i niebieskie paski, wszyscy z nietęgimi minami, bo długo trzeba było czekać. Przed nami stało dwóch chłopaków i na nas zerkali. Koleżanka -
@Wesoly_Kartofelek: słyszałem kiedyś historię, jak pewien pan przyniósł próbkę w opakowaniu po margarynie. Takim zwyczajnym - jak po Ramie czy czymś podobnym ;)
@Wesoly_Kartofelek: XXI wiek, człowiek stanął na powierzchni Księżyca i wrócił na Ziemię, astronauci przesiadują na ISS po 150 dni i bujają nad obłokami, roboty budują roboty, internet w światłowodzie, grafen i karbon, inteligentne bronie i drony, przeszczepy serca, protezy rąk, czary mary #!$%@? muje.
A do badania nadal trzeba nadal nosić kał ( ͡°͜ʖ͡°)
@Wesoly_Kartofelek: U mnie w klasie tak było. Ja oddaje swoje, bo gość do reklamówki zbierał. A dziewczyna obok mnie, po brzegi gównem wypchany pojemniczek xD
@Wesoly_Kartofelek: Dawno temu, w techbazie mieliśmy obowiązkowe wtedy badania, w ramach których m.in. oddawało się krew i mocz. Była na te badania kierowane całe klasy, konkretnego dnia w rejonowej przychodni była wielka akcja "badanie młodzieży". To były lata 80te, o specjalnych sterylnych pojemniczkach na mocz nikomu się nawet nie śniło, oddawało się w czym kto mógł.
Tego dnia w przychodni masa młodzieży, oczywiście jedno wielkie heheszkowanie odchodziło. Z kumplem w
Stoję w kolejce, aby oddać pani w okienku mojego świeżego klocka upchniętego do małej buteleczki, a przede mną stoi młody, elegancki #rozowypasek
Gdy przyszła jej kolej okazało się, że też oddaje swoje wypociny do badania. Wszystko byłoby OK, gdyby nie fakt, że ta ładna dziewczyna #!$%@?ła do naczynka aż po sam korek xD
Mało sam się nie zesrałem ze śmiechu. Oczywiście próbki nie przyjęto do badania.
Tego dnia dowiedziałem się, że ładne różowe też srają.
#zdrowie #logikarozowychpaskow #truestory i chyba nie #coolstory
A do badania nadal trzeba nadal nosić kał ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Każdy sobie radzi jak może xD
a ogladales jak typek wsadził sobie słoik w dupe ?
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Tego dnia w przychodni masa młodzieży, oczywiście jedno wielkie heheszkowanie odchodziło. Z kumplem w