Wpis z mikrobloga

@noelo_cohelo: Przede mną jechał facet autem. Ja wymijałem rowerzystę, patrzyłem w lusterko czy już mogę zjechać, żeby go nie zepchnąć. W momencie gdy znowu patrzyłem przed siebie, 2 metry przede mną był ten facet na środku drogi i czekał na skręt w lewo. Dałbym sobie głowie uciąć, że pojechał no ale był korek i zastawili mu zjazd... No i tym sposobem pozbyłem się 5tys zł, które poszły na naprawę (