Wpis z mikrobloga

Zawsze marzyłem o psie, wszystkie zwierzęta mnie lubią, każdy nowo spotkany pies, nawet taki o którym Janusz mówi, że nie lubi obcych i żeby uważać, łasi się do mnie jak minister obrony narodowej do prezesa. Ale jak dostaje sierściucha do pilnowania, to już drugiego dnia puszczają mi nerwy. Co ja mogę z tym zrobić? Nie chcę żeby się okazało, że jak wezmę psa to po kilku dniach grubo tego pożałuję (,)
#pies #zwierzaczki #pytanie
  • 11
@i_love_poland: Nie w tym problem, na brakuje mi kasy. Chodzi o to, że wychodzę z nim na spacer, a ten ciągnie, nie słucha się, zamiast się raz wylać to co kawałek trochę a potem już nie ma czym a mimo to kombinuje. Że trzeba mu rzucać tą piłkę, że za każdym razem skacze na Ciebie nie ważne czy wyjdziesz na 5 minut czy na 5 godzin. Pierwszego dnia jest cudownie, drugiego
@i_love_poland: Ten którym się od czasu do czasu opiekuje to jest kundelek, a ja zawsze chciałem mieć spaniela. Mój kuzyn miał dwa jeden po drugim, więc wiem co i jak. Z tego wynika, że najlepiej byłoby zaopiekować się spanielem przez kilka dni i przetestować
( ͡° ʖ̯ ͡°)
Chodzi o to, że wychodzę z nim na spacer, a ten ciągnie, nie słucha się, zamiast się raz wylać to co kawałek trochę a potem już nie ma czym a mimo to kombinuje. Że trzeba mu rzucać tą piłkę, że za każdym razem skacze na Ciebie nie ważne czy wyjdziesz na 5 minut czy na 5 godzin.

@masterowiec: o kurde serio?? To jak dlA mnie podchodzi pod cos co trzeba leczyc
@Rolkam: Właśnie nie - jestem zaskakująco cierpliwym człowiekiem. Kiedyś miałem tak, że zbierało się to we mnie i potrafiłem wybuchnąć o byle pierdołę i komuś oberwało się za wszystkich za ostatnie 3 miesiące ale zwalczyłem to. Moje relacje opieram na kontrakcie - umawiamy się na coś i git. Wydaje mi się ze to może chodzić o kwestie wychowana. Są psy grzeczne i diabły wcielone - to samo z dzieciakami.
@masterowiec: tak zgadza sie, ja mam dwa psy i jeden jest totalnym swirem, a drugi zawsze zyl swoim zyciem. Jednak drugi na starosc w wyniku zacmy i gluchoty zaczal uporczywie szczekac na wszystko gdy jest na dworze. Takze to ze wezmiesz spokojnego psa ze schroniska nie da ci gwarancji ze taki bedzie przez kolejne 10lat :)
Skoro zwalczyles swoj temperament w stosunku do ludzi powinienes tez sobie poradzic z podejsciem do