Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
1. bądź 30 letnim radcą prawnym
2. dostań urzędówkę
3. twoja klientka to 27 letnia karynka z 2 dzieci (każde z innym xD), obecnie samotna
4. w sprawie chodzi o pozbawienia praw rodzicielskich ojca jednego z jej gówniaków
5. sprawa z góry przegrana, ale spotykasz się z karyną, robiąc wywiad i próbując podejść do sprawy profesjonalnie
6. klientka to typowa awanturniczka, która zawsze ma rację, jest taka biedna i tak pokrzywdzona przez wszystkich
7. karynka stalkuje cię na fejsie i widzi, że jesteś #tfwnogf
8. zaczyna cię siermiężnie podrywać, pisząc smsy o swojej nimofomanii i co by ci zrobiła, przekraczając granicę dobrego smaku i próbując zaprosić cię gdzie się da
9. ty chłód, ale starasz się być uprzejmy i pro
10. tydzień do rozprawy, dzwoni, że musi się pilnie z tobą spotkać, bo ma nowe fakty
11. niechętnie zapraszasz ją do kancy, żeby nie miała podstaw do obrobienia ci d--y przed izbą
12. przychodzi ubrana w ciuchy jak tirówka i próbuje być zalotna, żenua lvl >9000 (pic rel poglądowy), oczywiście nie miała nic wnoszącego do sprawy do powiedzenia
13. kumpel z aplikacji z którym wynajmujesz kance do dzisiaj toczy z ciebie beke
14. ściemnij jej, że od kilku dni się z kimś spotykasz (że też k---a dopiero teraz na to wpadłem)
15. rozprawa zgodnie z planem przegrana
16. karyna spamuje ci fanpage kancy, że jesteś bezczelnym chamem, nie masz szacunku do klientów i nie masz pojęcia o prawie
17. ciekawe czy wpadnie na pomysł, żeby napisać na ciebie skargę do oirp
18. zarób za tą j----ą urzędówkę zasrane 240 zł
19. a miałem być Harvey Specterem

#niepasta #studentprawa #pracbaza #patologiazmiasta #bekazpodludzi #s---------x

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
1. bądź 30 letnim radcą prawnym
2....

źródło: comment_wppmWzJALfIi89e3BaAddF0Ee6FBh5cc.jpg

Pobierz
  • 88
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

A wiesz, że po akcji z łowcami skór i akcji z Ziobrą drastycznie spadło zaufanie do lekarzy?


@Pooodi: Podobny kaliber do pavulonu to może być sprzedanie gangsterom czy prokuratorowi linii obrony biznesmenów lub czegoś podobnego; informacji które będą pomocne przy popełnieniu przestępstwa lub czegoś podobnego, a nie opowieść o karynce.
  • Odpowiedz
@spere: spoko, wolałbyś jednego od drugiego. Nikt Ci nie broni mieć takiez danie i tego, że nie odpowiada Ci opowiadanie przez OPa takich historii. Ale czy ona wpływa negatywnie na całe środowisko prawników? Czy w ten sposób OP nasrał do gniazda wszystkim prawnikom? Teraz już do każdego prawnika będziesz mieć awersję bo OP napisał śmieszną historię w necie? Domyślam się, że nie.
  • Odpowiedz
NagiDryblas: Tu OP, wywaliłem już op-kod, ale po prostu muszę to skomentować.

@Pooodi: 240 zł to niezła stawka? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Poświęciłem w sumie na tą sprawę jakieś 5h (pismo procesowe, drukowanie, kserowanie, obijanie pieczątkami, 2 spotkania z klientką, dojazd do sądu, czekanie rozprawę, sama rozprawa, powrót), wydałem pieniądze na znaczki, na paliwo, opłacam biuro, legalisa i płacę uczciwie podatki.

Jeśli planujesz na początku swojej kariery żyć
  • Odpowiedz
@Pooodi: Eeee? Ja po takiej historii mam wieksze zaufanie do prawnika. Ba. Jakbym kiedys go potrzebowal, to chcialbym takiego, ktory nie bedzie czarowal, ze cos sie da, gdy sie nie da i sprawy emocjonalne potrafi oddzielic od spraw formalnych.

Jak opowiem historie o glupich ludziach jako pracownik myjni, wulkanizacji, mechanik, elektryk itd - to spadnie zaufanie do tych zawodow? Dlaczego radca prawny to zawod ,,zaufania publicznego", a mechanika czy elektryka
  • Odpowiedz
Zwykły człowiek niech przeczyta jeszcze z 10 takich z-------h historyjek pod imieniem "jestem Prawnikiem" i będzie jatka.


@TaoHosts: Nie będzie takiego efektu. Żaden człowiek, przeczytawszy coś takiego, nie odniesie tego do siebie, bo każdy uważa się za lepszego niż ten z historyjki. Nikt się przed sobą nie przyzna, że jest tym januszem czy karyną, jedynie pomyśli "hehe, co za debil, ja to bym nie mógł".
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: bez jaj, OP nikogo nie urazil, tylko całkowicie anonimowo opisał wydarzenie. Nawet miasta nie podał. Ale macie ból d--y, w żaden sposób ta historia nie narusza etyki. Znajomy też opowiada mi ciekawe historię z urzedowek, nie podając żadnych faktów. I nikt mu nigdy nie zarzucał, że powinien poczytać kodeks etyki. Dawno się tak nie usmialam, serio.
  • Odpowiedz
Radcy prawni od 5 lat prowadzą akcję poprawy swojego wizerunku. Więc nie dziwię się, że @Pooodi się denerwuje. Co innego opowiadać historię koledze a co innego opisywać publicznie.
  • Odpowiedz