Aktywne Wpisy
czerwonykomuch +62
Może i Polska jest dopiero dziewiąta w pomaganiu Ukrainie, ale za to Polacy są zdecydowanie pierwsi w ciągłym żałosnym domaganiu się wdzięczności, podziękowań i przeprosin.
Bo niby robiliśmy to z dobroci serca i umiłowania do Ukrainy, wcale nie po to, by nie mieć ruskiego wojska rozstawionego na granicy polsko-noworosyjskiej.
#ukraina #rosja #wojna
Bo niby robiliśmy to z dobroci serca i umiłowania do Ukrainy, wcale nie po to, by nie mieć ruskiego wojska rozstawionego na granicy polsko-noworosyjskiej.
#ukraina #rosja #wojna
Co pomyślelibyście o dziewczynie, która ma 24 lata i w związku ostatni raz była w liceum? To jakieś 5 lat bycia singielką, przez ten czas nawet się z nikim nie spotykałam, traktowałam wszystkich mężczyzn jak kolegów, nawet na imprezie w klubie nigdy się nie całowałam. Nie wiem, co jest ze mną nie tak, mam duże grono znajomych, dużo podróżuję, ale po prostu wstydzę się rozmawiać z płcią przeciwną i zawsze jak zostaję
Swoją pasją zainteresowałem brata i kuzyna, więc szybko znalazłem towarzystwo do szukania coraz to nowych książek i grania w gry strategiczne.
Swego czasu nawet powiesiliśmy z bratem w pokoju mapę II RP z kierunkami ataku III Rzeszy i ZSRR.
Wujostwo chciało wyrazić aprobatę dla naszych zainteresowań, dlatego po zrzutce kupiło nam replikę mp40, którą powiesiliśmy na ścianie obok mapy II RP i nowy komputer, żeby uciągnął najnowsze gry. Wtedy mogliśmy grać w pierwszego Blitzkriega, który wtedy wyszedł, bo dopiero nowy komputer dawał mu radę.
Z tym Blitzkriegem to była niezła beka. Szybko stał się naszą ulubioną grą i młóciliśmy w niego całe dnie. W pokoju mieliśmy swój sztab, my trzej byliśmy generałami, a nasze armie walczyły na wirtualnym polu walki. Szybko ogarnęliśmy sobie nakrycia głowy, bo jaki to generał bez dobrej czapy XD
Ja miałem niemiecki hełm ze swastyką, który znalazłem swego czasu u babci na strychu. Brat zakładał rogatywkę, po pradziadku ułanie, a kuzyn czapkę uszankę z gwiazdą ZSRR.
Tak przygotowani zasiadaliśmy do komputera i graliśmy na zmianę. Oczywiście to jakie ktoś miał nakrycie głowy, decydowało o tym jakimi wojskami będzie dowodził.
Co ktoś do rodziców przyszedł w odwiedziny, to zawsze cisnął bekę, widząc trzech gówniarzy, rozrysowujących w zeszycie plany bitwy, w tym jednego w Wehrmachtowskim hełmie i drugiego w czapce uszance, mimo, że na dworze jest prawie 30 stopni na plus. XD
W Blitzkriegu stworzyliśmy nawet mapę dokładnie odwzorowującą naszą miejscowość, a po przeczytaniu paru bardzo zagłębiających się w temat książek i przepytaniu dokładnie dziadka jak wyglądał niemiecki atak w 39 i późniejszy odwrót przed Armią Czerwoną, nanieśliśmy na mapę jednostki wojskowe. Później oczywiście rozgrywaliśmy tą jedną mapkę na wszelkie sposoby, zastanawiając się jak można by inaczej rozegrać te bitwy, a może nawet odwrócić bieg historii. XD
To były piękne czasy. Aż się łezka w oku kręci.
#coolstory #gownowpis #przemyslenia #gimbynieznajo #gry #blitzkrieg
@Adhezyt: Ja też nie odpuściłem historii i też w rekonstrukcjach biorę udział, tyle że nie ma to takiego nasilenia jak kiedyś ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Czy robisz teraz cokolwiek zgodnego ze swoimi zainteresowaniami z dzieciństwa i dlaczego nie?
@PonuryGbur: Chodzę na rekonstrukcje historyczne i straszę żydów ( ͡° ͜ʖ ͡°)
http://www.wykop.pl/wpis/18840839/mirki-i-mirabelki-co-ja-pewnego-razu-#!$%@?-to-/
@BursztynowyLubrykant: Niestety nie posłuchałem ojca, gdy mówił, że idzie burza. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A na wsi trochę słabiej jest z zabezpieczeniami antyprzepięciowymi.
Cały komputer poszedł w #!$%@?.