Żbik – skryty kot leśny
Żbik to jeden z dwóch dzikich kotów występujących w Polsce. Nazwa żbika używana w dawnej Polsce to „zdeb”, pochodząca od praindoeuropejskiego słowa „stibh”, używanego na określenie różnego typu części roślin, w tym gałęzi, konarów, ale także źdźbeł...
Lifelike z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 47
- Odpowiedz
Komentarze (47)
najlepsze
Pojechali do weterynarza jak był mały, dostał szczepionki chipa i książeczkę.
Tak rósł, że szok. Problem się zaczął jak sąsiadowi kury zaczęły ginąć, odrapał jego syna i syczał.
Zawieźli go do innego weta a ten "Panie ale w domu nie można trzymać Żbików" no i ogółem go wypuścili do lasu.
Koniec Historii.
Bez przesady z tym straszeniem, kury zaczęły ginąć dlatego że kuna lub lis się przymieszkał. Mam kota "żbik po dziadku". Jego matka przyszła do ludzi żeby urodzić i została, od trzech lat nikt jeszcze nie mógł jej pogłaskać.Dwoje w miocie było innych, wziąłem jednego. Wtedy różnił się tylko tym że miał krótkie, masywne łapy.Teraz, po dwu latach ma około 7 kilogramów i bardzo gęstą sierść i jest małomówny, czasami
Wszystko jebło w rok od wprowadzenia stanu wojennego, bo wtedy nie dało się już udawać że MO jest fajne
Genezą serii było przekonanie szefostwa MO, że potrzebne jest przybliżenie młodzieży pracy milicji.
W 1967 r. generał Tadeusz Pietrzak, komendant Milicji Obywatelskiej, stwierdził, że trzeba poprawić wizerunek milicji w oczach młodego pokolenia. Posługując się przystępną formą pokazać jak trudna i niebezpieczna jest taka robota. Na Bazarze Różyckiego pokazały się wtedy komiksy (...). Komiksy były nowością, która spotkała się z
https://www.koty.pl/artykuly/ciekawostki/zbik
@Blackorange: Nie ponoć, tylko nie ma. I chyba nigdzie w Europie. Nie ma jednak czego żałować, bo krzyżówki z kotem domowem wyszły temu zwierzęciu na dobre, dzięki nim mimo wszystko przetrwały samodzielnie, w przeciwieństwie do rysi, które bez specjalnych programów ochrony już dawno by wyginęły.
No i zbyt monotonne genetycznie osobniki mają większą szansę na choroby (kazirodztwo)
Nie ma i nie było czegoś takiego.