Wpis z mikrobloga

@s0ma: średnio 2 razy w sezonie. Mieszkam na dużym osiedlu, gdzie bym nie poszedł, to albo stare baby ze swoimi złośliwymi jamnikami albo gówniary ze shih tzu-szczurami, które nie lubią, jak się biega.
  • Odpowiedz
@sebawo: i co? gryza cie po nogach? jakos nie potrafie sobie tego wyobrazic, chociaz cale zycie na osiedlach z psami XD ja poprostu mysle, ze nie lubisz psow i dorabiasz jakies historyjki z dupy. Albo jestes kotem i siejesz antypsia propagande
  • Odpowiedz
@s0ma: jedna sprawa w sądzie, bo pies nie miał papierów (badań), a akurat krótkie gacie + klapki to wbił ząbki - podać sygnaturę akt? akurat stara baba mnie #!$%@?ła gadką to obiecałem, że nie popuszczę, niech przynajmniej koszty sądowe zapłaci to się nauczy.
2 pary spodni do wyrzucenia. O dziwo im mniejszy pies tym większy problem, bo jak kopnę to zabiję. Jeden większy się chciał moją piłką do kosza pobawić, właściciel
  • Odpowiedz
@s0ma: no tak, bo ma poczekać aż go pies w nogę #!$%@? żeby mógł powiedzieć że 'gryzie'. Wśród moich znajomych znam kilka osób pogryzionych przez psy, ale jak to ma się do dyskusji? Wyliczanka kto da więcej?
  • Odpowiedz
@Ribelo: trzymaj kundla na smyczy i wszystko będzie dobrze :)

Nie wiem kiedy psiarze zrozumieją, że parki są przede wszystkim dla ludzi, nie do tego, żeby psy miały gdzie srać i biegać. Jak decydujesz się na psa mieszkając w mieście, to licz się z tym, że musisz trzymać się zasad, to jest bardzo proste. A to co się dzieje na Polu Mokotowskim jest kompletną patologią.
  • Odpowiedz
@wodazmajtek: Przecież nie odnosiłem się do tej konkretnej sytuacji, tylko do twojego karyniarskiego występu odnośnie #!$%@? suchoklatesów, które nie podejdą do właściciela, gdy mają problem z psem.
Dowód anegdotyczny jest słabym dowodem.
  • Odpowiedz
@Dave987654321:
to powód żeby #!$%@?ć psa po oczach gazem pieprzowym? ja #!$%@?, jakby dziecko cie pobrudziło też byś mu z łokcia #!$%@?ł? pies nawet nie wie za co dostaje, często chce się po prostu bawić. to nie jest rozumny człowiek i nie wie za co ktoś mu #!$%@? gazem po oczach. to męczenie zwierząt.
  • Odpowiedz