Wpis z mikrobloga

@KwasowyProktolog10kJava: zależy jakie to oprogramowanie i dla kogo robione. Np. Jeżeli robisz oprogramowanie służące produkcji i w wyniku błędu firma straci bo korzystała z Twojego oprogramowania to wtedy płacisz z własnej kieszeni. Więc ważne jest to w jakim celu jest tworzone oprogramowanie.
  • Odpowiedz
Jak to co chce ubezpieczac? Swoje bledy. Chyba nie masz pojecia na jakie straty moze narazic firme jakis blad.


@PrawdziwyProgramista: hurr durr programowanie taki powazny biznes, hurr durr nie ma miejsca na heheszki!
  • Odpowiedz
@M4ks: To moze wytlumacze ci inaczej. Jak dojdziesz juz do poziomu kiedy nie bedziesz pracowal na umowie o prace bo podatki beda ciebie zjadac to pojawi ci sie mozliwosc pracowania jako kontraktor. Wtedy nie obowiazuje juz kodeks pracy i kary moga byc praktycznie dowolne. Od tego OP chce sie ubezpieczyc.
  • Odpowiedz
Jak to byl zart to bardzo bardzo kiepski. Teraz po prostu probujesz sie bronic bo wyszla twoja kompletna niewiedza o rynku IT.


@PrawdziwyProgramista: no niestety, moja wiedza jest wystarczajaca, by stwierdzic, ze jestes typowym przedstawicielem tej branzy - absolutnie brak dystansu do czegokolwiek i wielokrotne przecenianie waznosci branzy - wszystko jest ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@KwasowyProktolog10kJava: Oprócz dobrego OC warto wykupić polisę podatkową, która chroni Cię przed US i ZUS. Ministerstwo finansów w tym roku wpisało m.in. firmy IT na listę branż szczególnie kontrolowanych. Bardzo duża część moich klientów miała lub ma kontrole (głównie Ci, którzy sprzedają usługi po za PL i UE). Jak chcesz więcej info to na priv.
  • Odpowiedz
@KwasowyProktolog10kJava: Zdecydowana większość towarzystw ubezpieczeniowych nie chce ubezpieczać rożnego rodzaju informatyków, programistów czy ludzi, którzy ustawiają jakieś produkcje w maszynach itp.

Sam kilka razy próbowałem znależć coś sensownego dla moich klientów (jestem agentem ubezpieczeniowym) i był dramat. Zakaz, zakaz, odmowa, wyłączone z ochrony to to i tamto... I tak w kółko.
  • Odpowiedz