Wpis z mikrobloga

Wczoraj kupowałam p----------y w aptece. Pan farmaceuta przy wydawaniu reszty z szerokim uśmiechem powiedział: "Życzę stosunkowo miłego wieczoru".
Czaicie, STOSUNKOWO, bo to p----------y były!
Żenadłam srogo, mruknęłam chyba coś w stylu "O mój Boże" i uciekłam.

#truestory #heheszki #suchar
  • 104
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Dwie paczki Durexów i dwie bite śmietany w sprayu


@robert919: dobrze, że nie dwie paczki durexów i dwa mrożone kurczaki ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
To taka moja historyjka:
-p----------y Durex classic proszę.
-duże czy małe?
Zdziwiony pytam - a to są jakieś rozmiary?
-opakowanie, duże czy małe...

Śmiechom
  • Odpowiedz
@pasikonikkk:
Ja pierdziele, facet normalnie zdanie z delikatnym podtekstem Ci rzucił a Ty już obrażona. A może nie miał tego na myśli nawet, tylko tak mu się powiedziało po prostu?
Jakby Ci powiedział coś w stylu "Życzę miłego stosunku" to bym zrozumiał powód żenady ale tak to sorry ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@tomaszk-poz: żeby dzieci nie jadły codziennie słodyczy. W sumie nie wiem skąd taki zwyczaj - niby dla zdrowia, mogę podejrzewać, że ze względu na klimat konsumpcja słodkości jest bardzo duża (zazwyczaj Szwedzi mają przerwę w pracy podczas której jedzą jakąś słodką bułkę czy coś innego słodkiego i piją kawę, prawie każdy tak robi, dzień w dzień), więc jest to sposób ograniczenia tego spożycia przez dzieci.
  • Odpowiedz