Aktywne Wpisy
Jabby +837
Czy wyobrażacie sobie że w Polsce czy w jakimkolwiek innym cywilizowanym kraju, w głównym programie telewizyjnym u najpopularniejszego prowadzącego, następuje dyskusja o tym jak by tu wyeksterminować jakiś cały naród?
W Rosji taka dyskusja miała miejsce. U Sołowjowa. Gość sobie wylicza ile by tu spuścić atomówek na polskie miasta żebyśmy znikneli w powieszchni ziemi jako naród. I jak szybko im się to uda przeprowadzić.
I o ile jeszcze w przypadku np. Ukrainy
W Rosji taka dyskusja miała miejsce. U Sołowjowa. Gość sobie wylicza ile by tu spuścić atomówek na polskie miasta żebyśmy znikneli w powieszchni ziemi jako naród. I jak szybko im się to uda przeprowadzić.
I o ile jeszcze w przypadku np. Ukrainy
Defined +448
Czy Koalicja Deweloperska działa w Polsce nieprzerwanie od co najmniej 24 lat? Myślę, że wielu z was ma gdzieś w głowie frazę "w polsce brakuje 2 miliony mieszkań". Otóż okazuje się, że ta fraza jest wtłaczana Polakom do głowy od co najmniej 24 lat. Jaki jest jej cel? Clickbait? Propaganda mająca wmówić Polakom, że mieszkanie jest towarem deficytowym i musi dużo kosztować?
Oczywiście struktura i oczekiwania Polaków się zmieniały przez lata -
Oczywiście struktura i oczekiwania Polaków się zmieniały przez lata -
- Ja lvl 21, student III roku kierunku powiązanego z muzealnictwem (państwowy uniwersytet), ze względu na nadmiar czasu chwytam się różnych gówno wolontariatów w tego typu placówkach (np. uczestniczyłem w Nocy Muzeów), by zdobyć jakiekolwiek doświadczenie w tej branży.
- Koleżanka też lvl 21, zdała maturę za trzecim razem, poszła teraz na zaoczną psychologię w jakiejś lokalnej Wyższej Szkole Gotowania Na Gazie. Dostała pełny etat w muzeum, na umowę o pracę. Bynajmniej tam nie zamiata i nie czyści kibli. Recepcja + oprowadzanie.
Lubię ją, staram się nie być zawistny i szczerze życzę jej powodzenia, ale mimo wszystko jakoś gorzko się na sercu robi...
#przegryw #przemyslenia #gownowpis #gownostudia #muzeum #rynekpracy
najwyżej potem sie wymienicie (✌ ゚ ∀ ゚)☞,
a) b) Muzeum o którym mowa jest ponad 60 km ode mnie, nie było w ogóle w orbicie mojego zainteresowania. Oferty ze swojego podwórka sprawdzam regularnie i na razie wygląda to tak, że większość jest w miarę podobna - czyli litania naprawdę mocnych wymagań w zamian za +/- średnią krajową. Ponadto potrafią tam wisieć ogłoszenia wydane 2 lata temu.
Nie do końca rozumiem jak ona tam się dostała, a nie