Wpis z mikrobloga

@Zabojcza_Rozowa: Raczej nie byłem jakiś super pulchny, najwięcej ważyłem 78 kg, wzrost 180/21lvl. Kumpel wkręcił mnie roku temu w siłkę i tak mi jakoś zostało. Wcześniej praktycznie zero aktywności fizycznej, jadłem wszystko. Dziwne, że więcej nie przybrałem wagi patrząc na to co jadłem i w jakiej ilości. Dalej nie kontroluję diety i jakoś samo ze mnie schodzi. Oprócz brzucha, jestem typowym skinnyfatem. Reszta ciała normalnie bóg Apollo ( ͡° ͜