Wpis z mikrobloga

TL;DR Przegrałem walkę z łojotokowym zapaleniem skóry a może z czymś jeszcze o czym nawet sam nie mam pojęcia

Cholera muszę się #!$%@? wyżalić, choćby tu na mirko. Po długiej walce trwającej ponad rok z wypadającymi włosami spowodowanym łojotokiem jestem bliski zmuszenia podjęcia decyzji o ścięciu włosów. Długie włosy które zapuszczałem ponad 3 lata zostaną kurna ścięte bo już są bardzo przerzedzone. W ostatnim miesiącu poszło 1100zł na zabiegi w klinice Hair Medica i drogie od nich kosmetyki firmy DSD 1.1,1.3,1.4, 4.3 nawet stosowanie ich, regularny peeling, spryskiwanie 1.4 po umyciu, maseczki 4,3, oleje kokosowe/rycynowe nie pomogły. Badania krwi i moczu nie wykazały braku ani nadmiaru żelaza, prolaktyny czy innych pierwiastków. Trzustka w porządku. Odżywianie się tylko zdrowym jedzeniem domowym, owoce,warzywa + suplementy diety (tabletki z biotyną itp) dużo ruchu. Nikt w rodzinie nie ma podobnych problemów, a ja cholera od ponad roku z czasowymi nasileniami, aktualnie takie trwa że na oko 100-300 u mnie to norma. Wiecznie na ciuchach wszędzie dużo włosów, regularnie zatykany odpływ. Mam cholera dosyć. Kocham długie włosy i chcę je mieć, mam normalną twarz, przystojną , czystą cerę i są one moim dopełnieniem i chciałbym by tak zostało ale nie wiem co mam robić.

PS. Podsyłajcie w komentarzach jakieś modne fryzury z średnią długością włosów i doradźcie co zrobić by wyleczyć skórę i problem z powrotem nie wrócił. Będę zapuszczał od nowa.

Wpis nie jest nastawiony na plusy ani atencje, chcę tylko porady i waszego zdania. Mam wywalone na teksty typu: zetnij itp

#rozowepaski #niebieskiepaski #wlosy #dermatologia #depresja #trycholog #pytaniedoeksperta #dlugiewlosy
  • 22
@InsaneMaiden mialam wlosy do linii biustonosza, a sciete na takie do ramion (tuz nad). Dostaly takiego kopa po tym odciazeniu, ze juz w grudniu moglam wiazac kitke i nic nie wypadalo. Urosly szalenie szybko, teraz poczekam jeszcze jakis czas i tez oddam.
@Nordycki_Huskarl: jak Ci się chce, to wypisz dokładnie wszystkie produkty jakie stosowałeś. Testowałeś wszystkie z apteki typu Cerkogel, squamax, salicylol, clotrimazol płyn i krem? Peelingi z glinki, błoto z morza martwego? Może jeszcze coś się da zrobić, bo widzę, że jednak chętniej być nie ciął... jaki szampon stosujesz i jak?
@AlekszUsunKonto: http://www.hairmedica.pl/ Raczej w tej samej byłem, aczkolwiek trudno mi stwierdzić czy dałem się oszukać bo dużo mają tych klinik w polsce, różne osoby pracują i dużo mają klientów że przychodząc czeka się nawet jeszcze te 10min pomimo umówionej wizyty. Produkty które kupiłem były bardzo drogie i po zabiegach przez 2-3 dni miałem zawsze trochę "lepiej" ale samemu produktami takie efektu jak po zabiegu nie jestem w stanie uzyskać,
Co do
@wwwlosy_pl: Dermatolog przepisał mi: Loxon 5%, szampon leczniczy Stieprox 15mg/g (1,5%), a ogólnie bez wnika w problem czy oglądania (nie stwierdził że to łojotok tylko zę ja nie myję włosów i tyle) zalecił i przekonywał do ścięcia. Sam we własnym zakresie użytkowałem : Dremena hair care Men szampon i jego zwykła wersja bez Men w nazwie, Cece MED Prevent Hair loss conditioner odżywka, cece MED damaged&dry hair, Pantene odżywka, jakieś szmapony
@Nordycki_Huskarl: Kurde, wystarczy poszukać o nich trochę w necie i jest dużo negatywnych opinii, ludzie ich nazywają oszustami. Sama nie wiem, ale ja bym im po tym co można przeczytać nie ufała. Raczej bym poszukała specjalisty, kogoś kto jest na 100% wykształconym trychologiem i wie co robi. Powodzenia w dalszej walce o długie włosy lub miłej wizyty u fryzjera. :)