#anonimowemirkowyznania
Chciałabym, aby faceci nosili dłuższe włosy. Dlaczego tego nie robicie?
Najgorzej było kiedyś, gdy chodziłam do szkoły podstawowej, gimnazjum, kiedy większość z was była regularnie golona maszynką jak najkrócej, jak więżniowie obozu, tak jakby panowała wszawica w okopach wojennych.
Mężczyzna ma zwykle włosy lepszej jakości, gęstsze, dlaczego tego nie wykorzystujecie?
(sama mam krótkie włosy, informacja istotna dla waszego bólu d--y ( ͡° ͜ʖ ͡°) )
#niebieskiepaski #dlugiewlosy
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Jakiś rok temu zapuściłem #wlosy tak że zakrywają mi czoło i uszy, serdecznie polecam każdemu kto nie jest zbyt urodziwy.
Zrobiłem to z ciekawości i lenistwa, bo przez kilka miesięcy mi sie nie chciało chodzić do fryzjera. Poza tym, mam brzydki kształt głowy (wyżej jest węższa, poniżej linii oczu poszerza się). Bałem się reakcji kolegów (że mnie zaczną wyzywać od pword-ów), ale jak się okazało, mają wywalone. A odnoszę wrażenie
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@avvon15: dobra dobra, pokaż przed i po to ocenimy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ja miałem dłuższe w czasach liceum, pysk jeszcze nie do końca wyjściowy, faktycznie jakoś tak wyszło.

Teraz srogich kilka lat później raczej sobie tego nie wyobrażam
  • Odpowiedz
@troglodyta_erudyta: mam dlugie wlosy wlosy(oczywiscie nie az tak) i spinanie ich ma szybko jest mniej provlematyczne od srednich i krotkich, dp gory wszystko i kok na srodku, jak nie mam ochoty na warkocze, czy warkocza. To, ze Ty masz problemy jelitowe i wszystko w okół jest umazane to nie moj problem XD
  • Odpowiedz
Podsyłam mireczki, może kogoś zmotywuje w jakimś stopniu do zmiany w swoim życiu. Nie mówię o takiej prostej zmianie jaką jest zmiana fryzury, ale może nawet do jakiejś poważniejszej. Wiem jak jest... często boimy się zmienić głupią fryzurę, coś tak błahego jak włosy... Coś co odrośnie, a mimo wszystko boimy się, bo nie wiemy jak znajomi i rodzina zareagują.

Jeżeli nie potrafimy wprowadzić takiej małej zmiany, to nie będziemy w stanie wprowadzić żadnej.

Przy okazji polecam każdemu z was eksperymentować z włosami, oraz z modą. Przymierzać różne ubrania i testować na sobie fryzury, których wcześniej nie mieliśmy. Nie widzę powodu, zęby tego nie robić ¯\_(ツ)_/¯

https://youtu.be/zsmxxnH_mK4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mirabelki moje kochane()
któraś z Was mi doradzi jak sobie ogarnąć włosy? w sensie mam mega gęste włosy i jak umyję to jest spoko do momentu aż wyschną bo później moja głowa jest 3 razy większa ze względu na puszące się włosy jakieś rady coś jak te szope ogarnąć? ((włosy mam troche za ramiona jeśli to w czymś pomoże)
#rozowepaski #pytaniedorozowychpaskow
  • 21
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Adom007: Zmienić szampon na łagodny, jak chcesz nie za miliony to fajną opcją jest szampon alterra z rossmanna, kosztuje jakoś dyszkę. Do tego jakieś odżywki, fajne są hairfood z garniera (działanie między nimi się nie różni za bardzo, a sam zapach jaki kto woli), z isany rossmannowej też nie są złe. A najlepiej to sobie prześledź kanał wwwlosy na yt, ogarnij PEH, olejowanie. Wtedy to już w ogóle będziesz miał
  • Odpowiedz
@Adom007: Nie no idzie kupić fajną szczotkę poniżej 50 złotych. Ja mam podobne do tej. W Rossmanie też idzie kupić szczotkę za 30 parę złotych, a lepiej dać parę złotych więcej i mieć spokój :)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
Jak radzicie sobie z dłuższymi włosami? Pytanie kieruję do głównie niebieskich, którzy zapuszczali dłuższe lub mają dłuższe, ale też i do różowych, które ogólnie wiedzą o tym więcej.

Zawsze obcinałem się na dość krótko, ale teraz pozwoliłem włosom rosnąć - nie są jakoś bardzo długie, może mają z 5 cm, tak na oko.

Problem polega na tym, że te małpy nie chcą się układać. Jeśli rano umyję głowę - jest ok, do końca pracy wygląda to nieźle - pod warunkiem, że nie wieje. Jeśli np. po pracy się położę na chwilę, to wyglądam jak by nie prąd popieścił i nic z tym nie zrobię bez wsadzenia głowy pod wodę.

Kiedy
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Feel you bro. Mam to samo - jak nie używałem niczego na włosy to najdrobniejszy błąd wymagał wsadzenia łeb pod kran. Nie mam profesjonalnej porady bo tak samo byłem zagubiony i nie zrobiłem jakiegoś wielkiego researchu wśród profesjonalnych kosmetologów, ale co nie co mogę naklepać bo to i tak gównowykop wiec yolo.
Sprawdzałem żele dostępne w typowych sieciówkach (hebe, rossmann etc) - są do d--y, sklejają włosy, obciążają i wyglądam jak piwniczak ze wsi na domówce u cioci. Znalazłem później gumy do włosów - tu było nieznacznie lepiej bo nie robią efektu mokryw kluchów, ale dalej obciążają, ciężko to ułożyć i nie wygląda jak bym chciał. Pasta do modelowania włosów - to używałem dłużej. Ogólnie polecam spróbować tej z Rossmanna - szara puszka, niebieskie wieczko. Chyba schwarzkopf. Nawet spoko pachnie, nadal obciąża włosy ale najmniej z wyżej wymienionych. Masz też wspomniany efekt przeczesania ręką i wygląda się nawet spoko. Wiatr nie straszny, czapka gorzej, o deszczu nawet nie mowie bo tu mało co mi pomagało.
Od ponad roku używam już innego produktu, też taka puszka tylko jasnozielone wieczko. To pasta z gumą. Wygodnie mi się tego używa, nie ma efektu jakby cie piorun strzelił, ale włosy się całkiem spoko układają nawet pod koniec dnia. Nie czuję żeby moje włosy były mocno dociążone ale są plastyczne.
Jeszcze lubię czasami psiknąć suchym szamponem zwiększającym obiętość - włosy się odświeżają no i są takie jakby ich było wiecej. Spoko jak po pracy od razu muszę gdzieś wyjść a nie ma czasu na wieksze ogarnięcie się. Ale używam rzadko bo strasznie przesusza włosy. Jak chodzę do fryzjera to jeszcze lubię puder sypany na skalp i nasadę włosów. Świetnie podnosi włosy.

Czego nie próbowałem ale kiedyś chcę to pomady. To grubszy temat bo jest milion odmian i jakos nigdy nie miałem czasu/chęci/odwagi wypróbować. Są takie cięższe które sprawiają że wyglądasz jak SSman ale są i takie ktore ułożą włosy ale nie wyglądają jak byś próbował jeść kanapkę ze smalcem czołem.
  • Odpowiedz
@soulburner: @Grizwold: @biceps35: uwaha profesjonalne rady beda (xD):
- jeśli włosy są za krótkie to potrafia się układać gorzej niz nieco dłuższe - na to nie ma rady, trzeba czekaj aż urosną do dlugosci jakiej chcecie + w miedzy czasie trzeba wybrac taki fryz ktory bedzie mozna na nich wykonac (np. na 5 cm wlosach nie uczeszesz ladnie wlosow do tylu bo krótkie wlosy sa sztywne i beda odstawac),
- dobrze strzyzenie potrafi sporo ułatwić - po prostu beda lepiej wspolpracowac ale nie koniecznie znaczy to ze macie isc do barbera i odrazu wyjebywac 100zl,
- codzienne mycie rano i suszenie to niestety obowiazek :/
- dobra pasta do ukladania to podstawa - te gowno zele czy tam pasty z rossmana polecam odrazu odstawic, tania matujaca pasta do wlosow to Goldwell Roughman, bardzo wydajna, dobrze trzyma wlosy i bez problemu mozna z nia sie rozczochrac i zaraz reka spowrotem ulozyc. Jak ktos jest bardziej into wlosy to moze sie odrazu pomadami bawic zalezy jaki efekt chce sie uzyskac (ja z tym nie przepadam, lubie miec matowe wlosy ktore nie sa jakos ciasno zaczesane a nie na wszystkim taki efekt sie uzyska).
- paste nakładać na mokre włosy przed suszeniem (chociaz to zalezy jaki wlos ale
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Pytanie z kategorii #modameska ale w sumie liczę, że różowe też się wypowiedzą.
Odwaliło mi na starość (30lvl) i postanowiłem spełnić zachciankę którą miałem od dawna, czyli zapuścić brodę i włosy.
Trochę obawiałem, że będę wyglądał jeszcze gorzej i to mnie przez lata powstrzymywało, ale okazuje się, że jestem osobą z tego 1% ludzi, którym faktycznie długie włosy i broda pasują, więc ogólnie jestem zadowolony.
No ale jest jeden problem, nie mam kompletnie pomysłu jak mógłbym swoje włosy ogarnąć. Są one już pewnej długości - na razie nie zamierzam ich skracać - i mam ogromny kłopot z tym, żeby je jakoś sensownie spiąć. Wcześniej łapałem wszystkie włosy, tak jakbym chciał zrobić kucyk, skręcałem je i robiłem z nich taką jakby "kulkę", teraz kiedy moje włosy są dłuższe, wygląda to bardzo niechlujnie i czasami przed wyjściem muszę się męczyć 30 minut, a i tak nie jestem zadowolony z rezultatu.
Ktoś ma jakiś pomysł jak to ogarnąć? Nie chcę żadnych "messy bun" czy ogromnych koków, im prostsza i bardziej schludna fryzura (nie wiem czy to poprawne określenie w kontekście spinania włosów) tym lepiej.
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@G0blin: Kiedyś jak miałem kuca zapuszczałem 2 lata, najdłuższe włosy sięgały końcami ledwo ledwo do ramion, a tylko raz podcinałem. Generalnie zapuszczanie to przesrany proces. A po 4 miesiącach masz najgorszy okres, czyli ni to długie, ni to krótkie włosy.
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Siemanko, przydałaby mi się porada fryzjera/fryzjerki albo jakiegoś mirka który ma długie włosy.
Inb4 nie zetnę włosów ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dwa/trzy lata temu postanowiłem zapuścić długie włosy, zawsze mi się podobały, a nigdy nie potrafiłem przetrwać okresu przejściowego.
Kiedy okres przejściowy minął, było świetnie, mogłem swobodnie spinać włosy i zawsze wyglądały schludnie. Jednak obecnie mam z tym problem, ponieważ :
a)
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Gdzie trzymacie swoje długie włosy (od pasa w dół) podczas noszenia płaszcza, szalika i czapki? Pod płaszczem? Nad szalikiem? Macie je związane jakoś czy rozpuszczone? #wlosy #dlugiewlosy
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Pod koniec podstawówki miałem długie włosy nikomu to nie przeszkadzało, aż jakoś w gimnazjum ktoś mnie porównał do jakiegoś Justina bimbera ( wtedy nie wiedziałem kto to) no i wszyscy zaczęli do mnie mówić biber, ale i tak miałem na nich wywalone. Jak zacząłem trenować pływanie to ogoliłem się na łyso i po jakimś czasie miałem krótkie włosy z grzywką, okazało się że jakiś czas później znowu ktoś mnie porównał do bibera.
Kosmicznypogromcaziemniakow - Pod koniec podstawówki miałem długie włosy nikomu to ni...

źródło: comment_AGHYE2lqGbbt5In6KLHi7DWbwqUSNV0d.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach