Wpis z mikrobloga

Mirki pijcie ze mną kompot! Po wielu latach wyrzeczeń i ciężkej pracy nadeszła w końcu ta chwila, gdzie mogę zasiąść w swoim wymarzonym aucie, a to wszystko za własne pieniądze. Uwierzcie w siebie i swoje marzenia mireczki!
Nie powiem, #chwalesie i ciesze się jak dziecko, bo to śliczne mondeo w tle jest już moje ;)
#pokazauto #heheszki
Pobierz razor535 - Mirki pijcie ze mną kompot! Po wielu latach wyrzeczeń i ciężkej pracy nade...
źródło: comment_8yhwnyvQjRN03cnyH4gqYc0pXS4eAQrh.jpg
  • 33
@Kaktu5: Sarkazm trochę nie wyszedł, owszem jak ktoś zarabia 900 zł i to jest dla niego wypłata, to powinien isć w kierunku tego co zalinkowałeś.
Chodzi o to by nie odkładać kilka lat na auto, bo to jest kupowanie czegoś, na co nas nie stać. Kupowanie auta za 30 tys przy zarobkach 1500 zł to bezsens i sztuczna próba podniesienia swojego prestiżu poprzez nadludzkie wyrzeczenia.
@steve__mcqueen: Skoro sobie kupil to go stac. Skad wiesz jaki standard zycia ma w tym czasie? Moze ma do utrzymania dom i rodzine normalny samochod albo dwa a teraz sobie kupil cos co mu kiedys zaswiecilo w oku. Marzenia sa po to by je spelniac. Dla jednego to dom gdzies na Nowej Zelandii a dla innego to fajny samochod.
Nieporozumienie to placic podatki na 500+ lub przepierdaIac kase na rzeczy ktore
@Kaktu5: Skoro odkładał na to 3 lata to raczej jego nie stać. Samochody to specyficzne dobro, ogromny rozrzut cenowy jak i różnice w utrzymaniu, skoro ktoż odkłada na auto 3 lata to znaczy, że jest duża szansa iż eksploatacja go po prostu wykończy.
Chyba, że rozważamy jakiś szczególny przypadek, gdy auto pełni jedynie rolę kolekcjonerską a nie użytkową, ale chyba ciężko za taki uznać 10 letniego mondziaka w kombi.
@steve__mcqueen: ale nie wiesz ile i jak odkladal i jaki to jest % jego dochodu :) kazdy samochod o wartosci powyzej 50k zl mozna uznac za zbytek bo ten do 50k bedzie spelnial dokladnie taka sama role jak ten za 150k i wiecej
odkladal wiec teraz ten budzet ktorego nie musi juz odkladac przeznaczy na eksploatacje samochodu :)
proste
@Kaktu5: Nie wiem ile odkładał, ale jeśli odkładał 3 lata to to się mija z celem po prostu :)
Za 50 k nie kupisz np kilkuletniej s-klasy, za to jupisz nowe polo albo 5 letniego accorda, te auta jednak nie spełniają tych samych ról ;)
@steve__mcqueen: rola auta jest przewiezienie nas z punku A do punktu B nowe polo zrobi to tak samo jak s-klasa :)

spelnianie marzen moze byc celem samym w sobie
kazdy z nas ma inne marzenia po co swoimi komentarzami odbierasz radosc komus kto sie cieszy ze spelnionego swojego marzenia?
to jak ktos po latach staran w koncu dorobi sie dziecka a inny mu powie ze bez sensu bo dzieci sa glupie
@Kaktu5: Jeśli to jest marzenie i auto bardziej jako przedmiot kolekcji, niż typowe auto użytkowe to tak, rozumiem można zbierać kilka lat.
Gorzej jeśli ktoś zarabia 1700 i zbiera kilka lat żeby mieć beemke za 40 tys - auto na które go po prostu nie stać, nie stać na eksploatację i przez 3 lata musiał żyć poniżej godności żeby sztucznie podbić prestiż i jeździć "beemką"
Po prostu w Polsce takich przypadków
@steve__mcqueen: Cale zycie wszedzie na swiecie to gra pozorow i walka o miejsce w spolecznosci :) To nie tylko cechy Polakow. Ludzie wszedzie probuja byc lepsi i staraja sie o wiecej (pozytywna strona kapitalizmu). Czasami ponad ich mozliwosci i wiesz co? To jest super! To sa wlasnie ambicje. Dla jednego to jest nowe super BMW dla innego domek gdzies pod Warszawa jeszcze inny zbiera na samolot a ktos tam chce miec
@Kaktu5: Zgoda, ale nadmierne używanje przedmiotów do sztucznego prestiżu to też nic zdrowego. Na zachodzie posiadanie auta jest chyba mniej "prestiżowe", tam jest to obiekt bardziej o funkcjonalności użytecznej
U nas facet kupuje passata nie tylko, żeby jeździć, ale żeby "sosiedzi widziely" ;)