Wpis z mikrobloga

Siedząc dziś w pociągu w drodze na #studbaza i myśląc o wszystkim i niczym, zreflektowałem się, że nie pamiętam już kiedy ostatni raz obudziłem się wyspany, rześki i pełen energii do działania. Może w podstawówce czy gimbazie. I nie chodzi o problem ze wstawaniem, nie muszę ustawiać miliona budzików, bo zawsze wystarczy jeden. Tylko boli mnie to, że zamiast przynajmniej czuć się jako tako wypoczętym, czuję się jak wyciągnięty z matrixa neo. Przed ekranem długo nie siedzę ostatnio, w miarę dobrze się odżywiam, sport też jest odhaczony. Niezależnie od godziny o której się położę, i czasu jaki spędzę w łóżku, zawsze to samo. Wklejam tą fotę Nortona z Fight Flubu, bo taki sam wyraz twarzy mam każdego ranka. Ot, takie moje przemyślenia, pewnie są osoby które mają podobnie.
#gorzkiezale #sen #zalesie #feels
Pobierz
źródło: comment_RxEwrd1NNXbojhgoohkNFrygtNQOAFNz.jpg
  • 9
@Procyon95: przed lekarzem zmień jeszcze nakrycie, prześcieradło i poduszkę, w miarę możliwości pośpij troche na innym łożku. Jak wtedy nie położę to chyba lekarz zostaje