Wpis z mikrobloga

Znam taki jeden warsztat, gdzie Pan Mietek ustawia zbieżność kół na oko. Tak, na oko. Jak pierwszy raz do niego przyjechałem, to byłem zdziwiony co on robi. A on wyciągnął sobie taka długą deskę, przystawił, pochodził, podniósł auto, tak poluzował, tu dokręcił. Stanął z przodu, jedno oko zamknięte, potem drugie. Po czym mówi: zrobione, 50 zł.
Jakoś nie mogłem uwierzć, że zrobił to dobrze, pojechałem do profesjonalnego warsztatu, wstawili na jakąś maszynę, coś tam pobujało, wychodzi gość - mówi: Zbieżność idealna, 150 zł. Od tej pory jeżdzę do Pana Mietka, zawsze jest zrobione profi.
#motoryzacja #takbylo #prawdziwifachowcy
  • 26
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach