Wpis z mikrobloga

@DzdzystyDzejson: nie trzeba brać zbyt serio wypowiedzi anonów w internecie. To tyle w kwestii oceny mojej psychiki.

Hipokrytą zaś cię nazwałem, gdyż sugerujesz, że komuś tu się odmawia wolności (do fryzury / ubioru), a sam byś chciał zabronić wolności wypowiedzi o tym.
@DzdzystyDzejson:
Proszę bardzo, wskazuję:

Co komuś do tego jak kto inny się nosi? Albo jest wolność albo jej nie ma.

Tu implikujesz, że jeśli mamy wolność to nikomu nic do tego jak ktoś inny się nosi.
A co z wolnością do wyraża lnia opinii na temat tego jak ktoś się nosi?
@DzdzystyDzejson: zgodzę się, że jest dużo lepszych rzeczy do robienia w życiu niż krytyka stylu innych.

Wolność jednak mamy zarówno co do stylów jak i ich krytyki. A jak ktoś ma stylówę, która jest niekorzystna, dziwna albo szpeci, to niech się nikt nie dziwi, że skorzy do krytyki się na pewno znajdą.
Przecież gdyby mój różowy coś takiego zrobił to na ulicy udawałbym że jej nie znam.


@Enricco: Będąc na jej miejscu strasznie bym się przejął i zapewne popełnił samobójstwo, bo mojemu niebieskiemu nie podoba się moja fryzura ( )
@Matka69: ja #!$%@?ę, ale dramat.

To nikomu nie pasuje i dobrze, że się o tym pisze, to może parę dziewczyn się rozmyśli....

...kogo ja oszukuję, w internecie nie ma kobiet. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@szpongiel: dobrze prawisz kolego. Ostatnimi czasy internetowi pajace uwzięli się, by zwalczać każdy objaw krytyki, bo JAK TO TAK ŻE LUDZIOM SIĘ COŚ NIE PODOBA I O TYM MÓWIĄ. NIENORMALNI JESTEŚCIE, JAK