Wpis z mikrobloga

@Rosanemable: @Dijuna: To nie żadna prawica i kościół tylko czysty pragmatyzm. Jeżeli ktoś z jakiegoś powodu nie może mieć dzieci to znaczy że nie jest zdrowy. Propagując złe geny zwiększamy pulę uszkodzonego DNA w populacji czyniąc nasz gatunek słabszym i podatniejszym na choroby. Moim zdaniem ludzie nieuleczalnie chorzy powinni powstrzymać się od posiadania dzieci ze względu na dobro ludzkości, albo chociażby ze względu na ograniczenie cierpienia przyszłym pokoleniom.
@Ex3: To jest skutek rozmnażania się. Jak wydaje ci się że jesteś zdrowy to nie przewidzisz czy dziecko urodzi się zdrowe. Jak już ktoś się pojawi na świecie to jest obowiązek go leczyć (przynajmniej w Polsce). Chodzi o nie tworzenie nowych chorych jeżeli masz świadomość że dziecko może się z dużym prawdopodobieństwem urodzić chore. Twoja egoistyczna potrzeba rozmnożenia się nie musi iść w parze z cudzym szczęściem.
@miecz_Pana: siła plemników nie ma zbyt wiele wspólnego z samym materiałem genetycznym który opisuje wiele innych, być może wartościowych cech. Silne plemniki Seby i potężna fabryka komórek jajowych w łonie Karyny to mało istotne cechy... inteligentni ludzie ich nie potrzebują bo wymyślili sobie in vitro. Ale debile cóż, to naturalne, starają się zwalczyć konkurencję bo są przyszłościowo na przegranej pozycji, ich na in vitro i tak nie będzie stać... @ZasilaczKomputerowy: