Wpis z mikrobloga

@jakismail36 bo na nią trzeba mieć patent. Wyprzedzasz pociąg i po jego lewej stronie na samym początku wjeżdżasz na jakieś zabudowania czy co tam było, już nie pamiętam. A z tego wskakujesz na pociąg. Stoisz przed vegasami i strzelasz wspólnie z grubym.
@Liber71:
Kluczem do sukcesu było przełączanie się między skrzynia manualna i automatem. Dzięki temu na podjazdach na manualnej było więcej pary. Resztę można było na automacie, żeby się skupić na prowadzeniu a nie na wiosłowaniu drążkiem zmiany biegów.