Wpis z mikrobloga

nsfw

Zawiera treści NSFW

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

Jak mam się zmotywować do diety i ruchu? Potrzebuję solidnego kopa.

@AnonimoweMirkoWyznania: Proszę uprzejmie:
JAK BĘDZIESZ TAK ŻREĆ JAK ŚWINIA TO SIĘ NIĄ STANIESZ, ZRESZTĄ Z TEGO CO PISZESZ WYNIKA, ŻE NIEWIELE CI BRAKUJE. W TYM MOMENCIE WSTAJESZ OD KOMPUTERA I NIE WRACASZ DOPÓKI NIE PRZEBIEGNIESZ 5 KILOMETRÓW. I TO OD TEJ PORY BĘDZIE TWOIM STAŁYM PUNKTEM W ROZKŁADZIE DNIA. A JAK ZECHCE CI SIĘ JEŚĆ TO WYPIJ 5 LITRÓW WODY.
@AnonimoweMirkoWyznania najgorzej jest zacząć ćwiczyć i zmieniać nawyki żywieniowe. Ale jak już zaczniesz i będziesz się zmuszać no np przez 2 tygodnie to to potem wchodzi w nawyk. Po tym czasie może nie schudniesz dużo ale od regularnego ruchu i lżejszego jedzenia na pewno poczujesz się dużo lepiej i to będzie duża motywacja aby nie przestawić i brnąć w to dalej.
Musisz jeść, ale z głową i regularnie. Ja w 7 miesięcy zrzuciłem ponad 15kg samą dietą. Od maja chodzę na siłownię. Nie oczekuję, że będę super koksem, ale ruszam się i mi się to bardzo podoba. Odrzuć słodycze, napoje słodkie i regularnie jedz posiłki. Pij dużo zimnej wody. Nie słuchaj jak ktoś mówi, że masz przestać jeść. Masz przestać jeść śmieci. Jedz z głową dobre rzeczy. Jedz ryby. Dużo ryb.

Idź na
@AnonimoweMirkoWyznania: Zrzuciłem 10kg w 2msc i z mojego drobnego doświadczenia:
- Musisz mieć rozpisane jedzenie na dzień do przodu. Nie ma miejsca na inne posiłki. Najlepiej o tych samych porach. Wyrobisz sobie nawyk, który spowoduje, że między posiłkami nie będziesz głodna, a po tygodniu-dwóch Twój organizm zacznie się robić głodny tuż przed porą o której zwykle jesz.
Ja na śniadanie jadłem owsiankę z bananem, potem jakiś owoc, potem pierwszy obiad (50g
@AnonimoweMirkoWyznania: Też lubię sobie dobrze zjeść, ale nigdy nie jem syfu. Zacznij od drobnych rzeczy typu koniec z cukrem, kremem kakaowym, czy napojami gazowanymi, o ile stosujesz.
W fast foodzie zamawiaj mniejsze porcje i z jakąś zieleniną, a kolejno wyeliminuj ten syf.
Ponadto możesz sobie pogooglować za potrawami, które są zapychające, ale tak naprawdę to mało węglowodanów, tłuszczy, czy ogólnie kcal.
No i pomyśl, że obleśny wygląd to jedno, a pogarszające
@AnonimoweMirkoWyznania: pół swojego życia się odchudzam i dopiero teraz zaczynam rozumieć, że kluczem nie jest dieta na dwa-trzy miesiące a trwałe zmienienie nawyków żywieniowych. Na te zdrowe! Musisz nastawić się na ciężką pracę. I nic w tej pracy poza własnym samozaparciem Ci nie pomoże. Pomyśl jednak jak fajnie będzie gdy zacznie Ci ubywać kilogramów, ciuchy zaczną lepiej leżeć, niebieski spojrzy z aprobatą, koleżanki będą zazdrosne... ( ͡° ͜ʖ ͡