Wpis z mikrobloga

mireczki za gówniaka zaczalem ksiazke i chcialbym dokonczyc ale nie znam tytułu. Pamiętam że zaczynala sie na oddziale psychiatrycznym z którego typ uciekł nocą kradnąc lekarzowi jego fartuch, odpłynał łodzią udając tego doktorka, facet to chyba jakiś paranoik był i go zamkneli bo "za duzo wiedział".
#czytajzwykopem #ksiazki
  • 4