"Nie spotkałam żadnego konkretu, jest po prostu dno". Młode Polki narzekają
"Nie mogę znaleźć nikogo ogarniętego, wolę być sama" słyszę od wielu kobiet. Ogarniętego, czyli? "Musi zarabiać powyżej minimalnej krajowej, mieć samochód i własne mieszkanie, codziennie się myć" słyszę. Czy kobiety nie wymagają za dużo? Czy mężczyźni to naprawdę beznadziejne przypadki?
nabla-delta z- #
- #
- #
- #
- 411
Komentarze (411)
najlepsze
Prawda jest smutna ale żaden normalny facet który w życiu jest ogarnięty, ma mieszkanie, furę, zarabia powiedzmy minimum 7-8k, nie będzie zainteresowany p0lką która właśnie wielce broni doktoratu z gender studies xDD
No i naturalnie w związku z tym gender studies uznaje się za alfę i omegę (i siłowo próboje wtłaczać wszystkim wokół swoje łołkizmy zasłyszane w
@Voltrex: Paradoksalnie nie, ogólnie zauważyłem iż ostatnio coraz częściej to dziewczyny zalecają się do chłopaków natomiast ci chłopcy je odrzucają. I nic dziwnego bo nikt nie chce męczącej laski z imprezy ubranej często jak prostytutka pijanej
Powinno być jak kiedyś, jest posag, to można brać, dziś posagiem jest tylko dziursko między nogami.
Kiedyś z tym nie mieli problemu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Po co mi 35-letnia babka która nie jest samotną natką tylko dlatego że pilnowała się z pigułkami która do związku nie wnosi absolutnie nic oprócz dupy? Skoro mogę być z kobietą która jest ogarnięta i na równi ze mną jeżeli chodzi o zarobki. I która jest młodsza.
Powodzenia jeśli jeszcze liczysz na zmianę.
@1masa: Ale już za 10k możesz mieć Bentleya w kuchni!
najzabawniejsze jest to że 95% panienek z takimi wymaganiami to tzw 2 lub nawet 3 gatunek... paręnaście kg nadwagi (na ogół przy karlim wzroście), pod paznokciami przegląd menu z ostatniego kwartału, twarz mocne 3/10 charakter podobnie, z zainteresowaniem "podróże i film/muzyka" gdzie film oznacza że gnije na kanapie przed tv a