Wpis z mikrobloga

@FitMed: większość orzechów ma niekorzystny stosunek. Do tego nadmiar selenu może zaszkodzić + to, że o ile orzechy lubią się z pleśnią, o tyle brazylijskie chyba wyjątkowo. Zresztą różne źródła podają od max 2 do max 4 orzechów dziennie. Jak ktoś potrafi się odżywiać z głową, to te cztery orzechy mu nie zaszkodzą.
Bardziej martwiłabym się o spożycie tłuszczów roślinnych, bo tych ludzie zjadają więcej niż drogich orzechów brazylijskich..
  • Odpowiedz
@matra: Dokładnie, większość, ale nie wszystkie. O nadmiar selenu nie musimy się obawiać, gdyż na naszych ziemian występuje jego niedobór. Do tego większość orzechów brazylijskich jest z Boliwii, w rzeczywistości tego selenu wcale tak dużo nie mają :/ I oczywiście, oleje roślinne, zwłaszcza poddane peroksydacji, mogą wyrządzić o wiele większą krzywdę.
  • Odpowiedz
@SScherzo: Dokładnie 90ml na kilogram masy ciała, by się zatruć :) Kulturyści i zawodnicy sztuk walki przy zbijaniu wagi piją i tak znacznie więcej, ale ilość jest rozłożona na cały dzień.
  • Odpowiedz
@jabukasiga: Zależy od organizmu, ale orzechy brazylijskie mają taki stosunek kwasów tłuszczowych, że są wyjątkowo prozapalne. Jeżeli w diecie występują warzywa, nieprzetworzone produkty itp. to te orzechy wiele nie nabroją, ale przy typowo amerykańskiej diecie, nawet kilka garści jest gwoździem do trumny
  • Odpowiedz