Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mireczki, jestem sobie ja oraz mój #rozowypasek, ja 28 lat, ona 26. Okazało się, że od jakiegoś czasu jest w ciąży. Ogólnie fajnie, cieszę się, bo pracy nie mam może rewelacyjnie, ale na wszystko nam starcza i bardzo fajnie się nam żyje. Niestety, wywiązała się kłótnia o imię dla dziecka. Mój pasek uparł się, że "nie będzie dawać pospolitego imienia dla dziecka" i ona zawsze marzyła, by mieć syna Maksyma i córkę Amelię. Ja nie chcę nazywać tak mojego gówniaka, bo wiem jakie piekło przejdzie w szkole i środowisku dzieci z uwagi na p------e imię. Zaproponowałem jakiegoś Michała, Tomasza albo Roberta, a dla dziewczynki Patrycję, Agnieszkę czy coś. Ona w pisk, płacz, krzyczy, że to ona będzie rodzić, to jest jej marzenie i mam jej tego nie niszczyć. Co robić? Zgodzić się na takie imiona dla świętego spokoju, a potem patrzeć jak dzieciak wraca ze szkoły i beczy, że ma c-----e imię i z tego powodu się dzieci z niego śmieją? Nie wiem, jestem bezradny.


Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
Po co to?
Dzięki temu narzędziu możesz dodać wpis pozostając anonimowym.
  • 70
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania: Miałem w podstawówce koleżankę, która się nazywała Kesja Sałatka, to jest dopiero p--------e imię ( ͡° ʖ̯ ͡°) Ale wbrew pozorom śmieszki były tylko za pierwszym razem jak ktoś to usłyszał, później nikt się z tego nie śmiał.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Nie chce dac pospolitego imienia dziecku, a wybrala sobie Amelie, ktora od kilku lat jest obok Julii, Leny czy Zuzi na szczycie najczesciej nadawanych imion?

Akurat nie masz co sie bac, ze beda S smialo z Amelki. Pewnie Amelek bedzie ze trzy w klasie.
  • Odpowiedz
AnalogowaElfka: @AnonimoweMirkoWyznania:
Jako świeżo upieczony rodzic, powiem tak:
1. Skoro nie znacie płci dziecka, zostawcie sobie rozważania o imieniu na później. Nie chodzi tylko o to, że dwa razy mniej możliwości nagle się zrobi i dwa razy mniej powodów do kłótni. Skoro nie znacie płci dziecka, to znaczy, że to jeszcze nie jest 14. tydzień. A skoro tak, to - jesteście jeszcze w "danger zone" poronienia. Sorry, że to piszę,
  • Odpowiedz
Amelka to akurat ładne


@Asterling: jak dla mnie okrutnie beznadziejne imię. To, że siostra pracowała w przedszkolu i Amelek było zatrzęsienie, a akurat te dziewczynki były najgłupsze w grupach pominę. Rzucisz kamieniem w piaskownicy, to trafisz w Amelkę. Zawołasz Amelkę, przybiegnie połowa podwórka. Ja bym podziękowała..
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania:

Mój pasek uparł się, że "nie będzie dawać pospolitego imienia dla dziecka" i ona zawsze marzyła, by mieć syna Maksyma i córkę Amelię. Ja nie chcę nazywać tak mojego gówniaka, bo wiem jakie piekło przejdzie w szkole i środowisku dzieci z uwagi na p------e imię. Zaproponowałem jakiegoś Michała, Tomasza albo Roberta, a dla dziewczynki Patrycję, Agnieszkę czy coś.

"Zaproponowałem". Musisz założyć żonobijkę i pokazać różowemu kto rządzi w waszym
  • Odpowiedz
@Viarus_: bynajmniej. Może Amelka w tamtych rejonach to takie samo przekleństwo co Brajanek - imię nadawane dziecku przez niekoniecznie mądre mamy, a resztęmożna sobie wywnioskować samemu. Ja tam nie wnikam w to jak było naprawdę, ot suche fakty ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@matra: w tym wypadku sie zgodze, ze niektore imiona faktycznie cos mowia o domach, z jakich wywodza sie dzieci, ale nie uwazam, iz istnieje jakakolwiek korelacja miedzy noszonym imieniem, a inteligencja
  • Odpowiedz
@Viarus_: no wie, trochę takie pieprzenie, chociaż to albo kwestia przypadku, albo gdzieś jest w tym ziarnko prawdy. Ja przykładowo nigdy nie spotkałam normalnej Asi, Pauliny albo Izy czy Iwony. Mam cholerną awersję do kobiet o tym imieniu, choć nie twierdzę, że to jakaś reguła.

  • Odpowiedz