Aktywne Wpisy
yahoomlody +23
Nitka z naszymi pierwszymi samochodami
Ja Fiat Uno 1.0, rocznik 1999, miałem w latach 2013-2016 aż poszedł na złom ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Oczywiście jest do auta nostalgia i w ogóle, ale obiektywnie to był strasznie powolny grat, który rdzewiał z prędkością światła
#motoryzacja #fiat #samochody
Ja Fiat Uno 1.0, rocznik 1999, miałem w latach 2013-2016 aż poszedł na złom ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Oczywiście jest do auta nostalgia i w ogóle, ale obiektywnie to był strasznie powolny grat, który rdzewiał z prędkością światła
#motoryzacja #fiat #samochody
Kwas747 +25
Ej kojarzycie te mobilne kawiarnie na rowerach? Właśnie sobie zdałem sprawę że kawa w tym przybytku kosztuje 12 zł. Kumacie? 12 zł za kawę z budy na rowerze ? Tyle samo co w eleganckiej kawiarni w której obsłuży nas kelnerka, odbierze zamówienie, przyniesie kawe, rozliczy przy stoliku. Foodtrucki z burgerami za 50 i kawa z roweru za 12. Jak byłem w Neapolu to w każdej lepszej kawiarni espresso było za 90 centów
Dzisiaj miałby 70 lat. Największy wśród muzyków, nieprzejednany wróg nudy i celebryta z charakteru. Wielki człowiek, który lubił skandalizować, ale czy w rzeczywistości sprawiało mu to przyjemność? Złożony umysł i muzyczna prostytutka, która - wbrew pozorom - wcale nie była homoseksualna.
Temu ziomeczkowi poświęciłem więcej czasu, niż studiowaniu jakiegokolwiek działu nauki. Był mi kulturowym mentorem i iskrą rozpalającą mą młodość "górną i durną". Stracone dzieciństwo odkupowałem sobie przesłuchiwaniem płyt Queen i czytaniem tekstu, który Mercury wyśpiewywał mi do ucha przez kabelki pierwszej "empetrójki". Niezmienne zafascynowany muzyką i tekstami zespołu zawsze dbałem o należyte uhonorowanie ukochanego bandu, który figurował na tapecie komputera, a ja gdzie mogłem rysowałem logo "Queen". Praktycznie każdy zeszyt miał gdzieś swój znaczek.
Kupowałem nawet Wyborczą, byleby za dwadzieścia parę złotych zyskać na własność płyty Queen, kolejno dodawane do numerów. Do dziś wszystkie z nich mam. Nie jest to oczywiście cała kolekcja dyskografii zespołu, bo po prostu nie było mnie na to stać. Tych pięć krążków wystarczyło jednak na lata upokorzeń.
Zakochałem się w Mercurym już dawno temu i nigdy sobie tej miłości nie odpuszczę.
Oczywiście, można się śmiać, bo chyba w tej kwestii nie różnię się w oczach postronnych od psychofanek Justina Biebera czy też One Direction. Z tego uczucia nie mam jednak zamiaru nikomu się tłumaczyć. To miłość bezwzględna i bezwarunkowa.
Freddie Mercury urodził się 5. września 1946 roku.
Dzisiaj miałby 70 lat.
The March of The Black Queen
#queen #mercury #freddie #uk #muzyka #urodziny #rock #dziecinstwo
Fajki wtedy chyba nawet kosztowały 5 złotych. Dobre czasy.