@Par_Excellence:
Dzisiaj miałby 70 lat. Największy wśród muzyków, nieprzejednany wróg nudy i celebryta z charakteru. Wielki człowiek, który lubił skandalizować, ale czy w rzeczywistości sprawiało mu to przyjemność? Złożony umysł i muzyczna prostytutka, która - wbrew pozorom - wcale nie była homoseksualna.

Temu ziomeczkowi poświęciłem więcej czasu, niż studiowaniu jakiegokolwiek działu nauki. Był mi kulturowym mentorem i iskrą rozpalającą mą młodość "górną i durną". Stracone dzieciństwo odkupowałem sobie przesłuchiwaniem płyt Queen
Akurat, kiedy ja się jarałem Queen, a raczej zacząłem, to był jakoś rok 2007-2008 bodajże. Wtedy to do Wyborczej dodawali. Podobne akcje były chyba jeszcze później, ale ja pamiętam właśnie tę.
Fajki wtedy chyba nawet kosztowały 5 złotych. Dobre czasy.
  • Odpowiedz
I pomimo tego, że Freddie zaśpiewał to technicznie o parę poziomów wyżej, to jednak właśnie ta wersja Briana wyciska mi łzy, i do tego ten klip...
  • Odpowiedz
@sportpomnikow: Ale ten material jest znany i dostepny od kilkunastu lat. Oprocz tej piosenki nagrali jeszcze razem State Of Shock (ktore wyplynelo w 2002 roku) i Victory (ktore - z tego co wiem - nie jest publicznie dostepne).
m.....q - @sportpomnikow: Ale ten material jest znany i dostepny od kilkunastu lat. O...
  • Odpowiedz