Wpis z mikrobloga

@merqq49 zawsze możesz dać dziewczynie kwiaty, matce profilaktycznie przyklepać w dziąsło i dopiero wtedy przynieść dla niej przeprosinowy bukiet. Problem rozwiązany, tylko musisz uważać na ojca ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@yanooosh W #!$%@? :). Ale taki już jestem i już 2x się tak porobiłem/zakochałem. Za pierwszym tak #!$%@?łem sytuację, że nie mogę 2gi raz stracić w taki sposób osoby na której mi zalezy noo :3
@Ayano o kuwa. No to przyjechała o 23. Wyszło tak, że jak akurat przyjechała to tych kwiatów nie miałem w ręku. Wyszła z samochodu, przytuliła się do mnie i powiedziała, że jest zmęczona. Pomogłem im wnieść rzeczy do pokojów, złapałem ją za rękę, powiedziałem, żeby poszła ze mną do altany. Wręczyłem jej bukiet i przytuliłem. Później siedzieliśmy jeszcze coś koło 40minut. Przysypiała mi już, więc stwierdziłem, że wystarczy. Odprowadziłem ją do pokoju,
@merqq49 A może jej się jakoś automatycznie świeci jak ma Internet włączony w telefonie? Ja bym proponowała szczerą rozmowę w piątek, która rozwieje wątpliwości. Młodzi jesteście, lepiej wyłożyć kawę na ławę zwłaszcza, że jednak związek na odległość to ciężki kawałek chleba.