[Sierkovitz]

Naprotechnologia – ideologia w służbie prokreacji

Naprotechnologia to nic innego jak zalążek tego co współczesna medycyna może zaoferować osobom walczącym z niepłodnością. Dlaczego? Jak to zwykle bywa na przeszkodzie pełnej kuracji stoi ideologia i sprzeciw wobec technologii in vitro związany z dogmatami, w tym wypadku religijnymi. Rezygnacja z refundowania innych technik, na co się w Polsce zanosi, to po prostu przekręt. Ograbienie osób z niepłodnością z największej szansy na posiadanie własnych dzieci. I robi to rząd zapewniający Polaków o tym jak to im zależy na wyższym przyroście naturalnym i wydający miliardy na program 500+, który raczej nie podniesie znacząco liczby urodzeń*.

#nauka #ciekawostki #liganauki #gruparatowaniapoziomu #ligamozgow #medycyna #mikroreklama

* program 500+ ma inne zalety ale jest wprowadzony pod fałszywym pretekstem.

[ostrzi]

@KawaJimmiego: już z czystej litości dla nas przeczytałbyś czym jest zaśniad. W ogóle polecam zapoznać się co się dzieje podczas zapłodnienia i jakie drogi rozwoju ma zapłodnione jajeczko. Wiem, że trudno w to uwierzyć, ale nie zawsze mam do czynienia z uroczym bobaskiem.
Proszę rozwiń stwierdzenie, że kamienie nerkowe powstają z człowieka.

[Sierkovitz]

@to_jest_chyba_kurcze_zart: Ile by wyszło na osobę z tych 4000*16000/2,5 na jedną osobę? Państwo nie jest jakimś jednozadaniowcem - powinno robić i to i to..

[KawaJimmiego]

@ostrzi: Cały ten twój wywód ma na celu dehumanizację zarodka, tak? To, że czasami z zarodka powstaje nie dziecko, tylko nowotwór czy coś jeszcze innego? No to argument "jest inwalidą". To tak jakby twierdzić, że jedzenie nie jest jedzeniem, bo raz na 1000 okazuje się być zepsute i że nie ma nic złego w wyrzuceniu dobrego jedzenia, bo przecież jest jakieś 1/1000 szansy, że w chwili wyrzucania nie było jedzeniem.

[ostrzi]

To jest śmieszne do jakich skrajnych fikołków pseudointelektualnych się uciekasz, byle tylko spróbować postawić na swoim

Chciałam zwrócić tylko Twoją uwagę na fakt, że kryterium przedstawione przez prof. dr hab. niekoniecznie może być korzystne.
Nadal czekam na rozwój kamieni nerkowych z człowieka.

[T.....5]

Podatki progresywne są jak najbardziej moralne

@Sierkovitz: XD

Podatek liniowy jest wystarczająco progresywny. Ktoś, kto zarabia 10x tyle co ja, płaci też 10x tyle podatku. Czemu miałby płacić 20x tyle?

[Sierkovitz]

@Tical25: Nie jest takie proste, bo ile by kto nie zarabiał jest pewien poziom bazowy. Poza tym ze wzrostem zarobków przeważnie rośnie wykorzystanie tego na co idą te podatki. Żeby patrzeć czy są optymalne - wypadałoby popatrzeć jak wpływają na mobilność społeczną. Jeżeli ją zmniejszają - znaczy są za bardzo regresywne - jeżeli jest wysoka - są ok. Pamiętaj, że podatki mają być korzystne dla państwa a nie dla poszczególnej

[i.....1]

@KawaJimmiego: Problem się pojawia wtedy, kiedy ktoś twierdzi, że "zepsute jedzenie" jest tak naprawdę jadalne i nie powinno się go wyrzucać. Ktoś wpycha Ci do gardła coś zepsutego twierdząc, że może nie jest aż tak zepsute. Po czym ma w nosie, kiedy się od zepsutego żarcia pochorujesz. Tak samo z takim zaśniadem - ktoś się uprze, że to "wątły człowiek" i nie wolno zakończyć takiej ciąży, mimo że doskonale wiadomo,

[KawaJimmiego]

@isilien171: Mowa jest o in vitro, czyli sztucznym zapładnianiu x komórek, aby później większość z poczętego w ten sposób nowego życia wyrzucić, a do brzucha przenieść tylko jedną, a nie żadnych zaśniadach jak już. O zaśniadach zaczęli pisać ci, którzy z tą oczywistą prawdą mają ogromny ból du_y i szukając czego by się tu przyczepić kombinują jak koń pod górę.

[ostrzi]

@KawaJimmiego: Mowa jest o momencie, w którym zapłodnioną komórkę uznamy za człowieka, bo "oczywista prawda" nie jest do końca taka oczywista, jak Ci się wydaje. Ale już wiem dlaczego tak uważasz - masz zbyt małą wiedzę, aby móc spojrzeć z szerszej perspektywy.

[KawaJimmiego]

@ostrzi: Tak, są wyjątki kiedy zapłodniona komórka obumiera/ staje się czymś zupełnie innym. Trudno również ustalić moment powstania życia z absolutną precyzją, bo tego nawet i naukowcy nie wiedzą, bo nie znają absolutnie wszystkich procesów tam zachodzących. Moment zapłodnienia i wytworzenia nowego DNA jest wystarczająco dokładnym momentem do zdefiniowania momentu powstania nowego życia, a wywody że czasami taka komórka obumrze czy coś innego się z nią stanie to jest pierdzielenie,

[ostrzi]

@KawaJimmiego: Nie rozumiem od czego ma mnie d--a boleć? Albo jaki mam problem innej natur? Po raz kolejny zwracam Ci uwagę, że przez Twoje generalizowanie powstania nowego życia/człowieka do tego samego worka wrzucasz wszelkie zmiany powstałe po zapłodnieniu jak i małego bobaska.

[KawaJimmiego]

@ostrzi: To, że po zapłodnieniu może powstać z tego co innego niż życie ludzkie, to nie oznacza, że życie ludzkie nie zaczyna się w momencie zapłodnienia, bo nie wiadomo co będzie. To jak jakby pisać, że film nie zaczyna się od jego puszczenia, bo czasami zamiast filmu który chcieliśmy wyświetla się inny niż się spodziewaliśmy, a wniosek ma być z tego taki, że film nie zaczyna się od puszczenia, tylko-

[i.....1]

@KawaJimmiego: xD a czemu film? czemu nie wycieczka w góry? Może dla niektórych wycieczka w góry zaczyna się od śniadania w domu? @ostrzi: daj sobie z nim spokój... coraz głupsze argumenty wymyśla.

[KawaJimmiego]

@isilien171: Ja wymyślam głupie argumenty? Życie nie zaczyna się w momencie wytworzenia nowego DNA które będzie następnie programem funkcjonowania tego organizmu który z niego powstanie, no chyba że obumrze? A tu argumenty, że nie i w zasadzie nie ma odpowiedzi konkretnej.

[KawaJimmiego]

@isilien171: A ból d. macie głównie o tabletki "po", ewentualnie brak możliwości posiadania dziecka na zawołanie, PRAWDA?

[i.....1]

@KawaJimmiego: Porównujesz zarodek do jedzenia i do filmu, a kiedy się ktoś z tobą nie zgadza - rzucasz argumentum ad personam. Nie odpowiadasz na zadane pytania dotyczące konkretnie tego,co wcześniej napisałeś. Dyskusja na poziomie jest w takim wypadku niemozliwa, a więc wszelkie próby jej podjęcia są bezcelowe - niezależnie od poglądów którejkolwiek ze stron.

[KawaJimmiego]

@isilien171: Argument o filmie został użyty dopiero po braku uzyskania informacji zwrotnej wobec argumentów merytorycznych. A tekst o filmie jest alegorią, natomiast ty się umyślnie przyczepiasz do formy, żeby uniknąć przejścia do treści. To jest znana na wykopie technika erystyczna nazywana bólem d_py, która polega na czepianiu się bzdetów przy jednoczesnym ukrywaniu rzeczywistych przyczyn niezadowolenia. Rzeczywista przyczyna waszego niezadowolenia dotyczy zaś tabletek "po" i możliwości posiadania dziecka na zawołanie, opcjonalnie

[KawaJimmiego]

@isilien171: @ostrzi: No i tyle w temacie.