Wpis z mikrobloga

Ale mam #boldupy i #zalesie
Czy na #nfz to już można zapomnieć o leczeniu zębów? Bylem u #dentysta wczoraj z bolącą ósemką. Oczywiście że mój ośrodek zdrowia otwierają o 8:00 a żeby się zapisać i nie spędzić tam pół dnia to trzeba przyjść o 7:00 i koczować pod drzwiami . Nie ma u mnie rejestracji online ani telefonicznej, zawsze kto pierwszy ten lepszy a alternatywy brak. Wchodzę do ośrodka, czekam 30min bo lekarz oczywiście spóźniony, przychodzi tata z dzieckiem na oko 12 letnim i co? Chłopak wchodzi przedemną. Oczywiście sie nie można odezwać bo tak zadecydował lekarz. No dobra, wyszedł szybko i wchodzę ja. Poaptrzył, wizyta 10min dał skierowanie powiedział że jakieś inne zęby do leczenia też no ale oczywiście żadnego nie ruszył.
Kazał przyjść dzisiaj.
Powtórka z rozrywki, godzinę pod ośrodkiem, wchodze znowu drugi bo ten sam chłopak przyszedł sobie na 8 a ja od 7 koczuję ale to sie #!$%@? nie liczy. Nawet mnie nie zawołał, pielęgniarka wzięła zdjęcie i powiedziała, że wtedy i wtedy wizyta, dokładnie za tydzień. Dobrze, że mnie już mniej boli. Ale co mu szkodziło, skoro już zdjęcie widział, sytuacja za tydzień się nie zmieni, wyrwać tego zęba dzisiaj? i z jednym zębem się tak #!$%@? na nfz już 3 wizyty bo jeszcze wcześniej byłem po antybiotyk a ząb dalej jest. Lekarze to #!$%@? myślą, że ludzie to #!$%@? urlopy na loterii wygrywają.

Jeszcze lepsza sytuacja jest z normalnymi lekarzami, ta sama sytuacja tylko osobista rejestracja, trzeba być 6:30 bo inaczej "sorry mamy full". Ma być od 8:00 a przyjmuje od 9:00 albo później bo kawa, bo się zaspało czy inne gówno.

Gdzie mogę ich #!$%@?ć? To ludzkie pojęcie przechodzi. Jak się nie dziwić kolejkom po 1 rok do specjalisty jak #!$%@? do lekarza rodzinnego ciężko się dostać. #lekarz #zdrowie
  • 5
@ozzi91 Loool, u mnie wygląda to tak, że zapisujesz się telefonicznie, mailowo lub osobiście w szpitalu. Dentysta jest na piętrze i dostajesz swój numerek i po prostu po kolei po numerach wchodzą ludzie bez konkretnej godziny więc musisz w miarę trafić jak nie chcesz koczować :x generalnie jak robilem szóstke kanałowo to prywatnie u dentystki która pracuje właśnie w szpitalu i sama zaproponowała żebym za plombe nie płacił tylko poszedł do szpitala
@ozzi91: z tego co slyszalem to nfz przewiduje az 8 (Osiem) zlotych na jednego pacjenta rocznie za leczenie stomatologiczne. To w sumie nie ma sie co dziwic, ze nikomu nie chce sie wprowadzac udogodnien i ulepszen.
@ozzi91: Polecam iść do dobrego prywatnego który nie zdziera za bardzo. Też chodziłem na początku tylko nfz, bo myślałem że prywatnie to bardzo drogo wyjdzie. Okazuję się że cena jest pratycznie ta sama, na nfz jak chcesz kompozyt to płącisz normalnie. Jakość leczenia u prywatnego stomatologa nie do porównania z nfz. Zawsze znieczulenie, koferdam, jak trzeba to pod mikroskopem, a cenowo nie zapłąciłem więcej za wizytę niż 140zł a zawsze było
@rajkes: właśnie te zęby co mam zapłacić to i tak i tak prywatnie pójdę. Po prostu nie nawidzę płacić za coś dwa razy raz w postaci ubezpieczenia obowiązkowego a drugi raz prywatnie.