[kowzan]

Hej Murcy!

Sto razy pojawia się temat kupienia mega taniego auta. Albo na pierwsze auto, albo do zarżnięcia w mieście, albo tak po prostu, żeby śmigać.
Nam się ostatnio udało nabyć cudo ze zdjęcia. Pierwszy właściciel. 105k potwierdzonego nalotu. Salon polska. Do sierpnia zeszłego roku przeglądy z ASO potwierdzone fakturami i znajomościami (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)

Do roboty amory z tyłu, dziury w wydechu i łożysko sprzęgła. Poza tym - stan totalna igła.

Kupiony za 1000 PLN Suzuki Świst anno domini 2001 :) Do wrzucenia góra jakieś 500 CBL i będzie służyć długie lata jako warsztatowóz.

Da się? Da się. Można? Można.

#samochody #motoryzacja #suzuki

[kowzan]

@piozag: Ta, 105k. Widać to po każdym przeglądzie wykonanym w ASO. W ASO, gdzie od 15 lat katalogowany był przebieg. Błysnąłeś, ale szybko zgasłeś. Wystarczyło doczytać post ze zrozumieniem.
@Doman_60: To auto pewnie w rok-dwa zrobi 3k km max. Potem zostanie zebrane szufelką i poszukamy kolejnego.

[piozag]

@kowzan: przeca żartuję Mirku, sam trafiłem 13 letnią Astrę z prawdziwym przebiegiem 116 tys. ;) Śmieję się tylko z samochodu w którym licznik przekręca się po 100 tys. km :D

[rraaddeekk]

@drhipis kup na współwłasność z kimś kto ma zniżki. Jeszcze nie mailem prawa jazdy a już byłem współwłaścicielem samchodow ojca aby mi czas się nabijal do zniżek.