Wpis z mikrobloga

Mój #rozowypasek jest fanatykiem czystości. Mieszkanie niczym nie #!$%@?, bo ciągle odkurza i myje podłogę. Dzisiaj w pociągu wybierałem miejsce na podstawie tego jak czysta była tam szyba. Jak te #zwiazki zmieniają ludzi...
  • 44
  • Odpowiedz
@bluehawaii91: mam taką bratową i to co mówi @visionsense to prawda. Nie mówię, że dbanie o czystość jest złe, ale moja bratowa potrafi nawet do 4 razy w tygodniu myć podłogę w domu i ze 3 razy w tygodniu sprząta odkurzaczem. A awanturę potrafi zrobić o byle gówno.
  • Odpowiedz
@visionsense: Uwielbiam takie, co w połowie zdania zauważają, że trzeba przetrzeć parapet (bo się sypnęło parę pyłków z kwiatka od poprzedniego sprzątania 2 dni temu), a jak przetrą parapet, to okazuje się, że firanki trzeba uprać, wejdą na krzesło żeby zdjąć, to zauważą kurz na szafce, jak przetrą kurz na szafce to okaże się, że spadł na podłogę, więc trzeba umyć podłogę, do tego przy wyjmowaniu zmiotki spod zlewu zauważyła, że
  • Odpowiedz
@bluehawaii91: gratuluję różowego. Ja kiedyś mieszkałam z przeciwieństwem Twojej dziewczyny-pokoj mojej współlokatorki wręcz zarastał brudem i śmieciami, w kuchni gary stały tydzień po użyciu, a na warzywach i owocach ktore zostawiała w kuchni na stole najcześciej tworzyła się nowa cywilizacja ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Także kochaj i doceniaj to co masz, bo masz wspaniałego różowego:)
  • Odpowiedz
@bluehawaii91: nadmierne, wręcz uporczywe dbanie o porządek w domu często jest przejawem braku kontroli nad własnym życiem i/lub przejawem zaniedbania sfery uczuć. Niestety w jakiejś kwestii może czuć się niepewnie i ucieka w sprzątanie, a nad tym ma pełną kontrolę.
  • Odpowiedz
@bulwaa7: kurcze to ja odkurzam co drugi dzien, a myje podlogi 3 razy w tyg... Chyba jestem psycho? A nie, ja poprostu mam syf bo mam psa.

@bluehawaii91: ciesz sie swoim szczesciem, ja mam znajoma ktora potrafi wrocic z urlopu i o 4 nad ranem zaczac sprzatac gruntownie caly dom.
Po drugie, ciesz sie ze bierze sprzatanie na siebie.
  • Odpowiedz
@Rolkam: Wiesz, jak masz psa to co innego. Ale moja bratowa nie ma psa. Nie ma też dzieci. Sprząta praktycznie codziennie. Nie powiesz mi chyba, że nie mając ani psa ani dzieci normalnym jest jechanie na mopie po korytarzu w niedzielę, Poniedziałek Wielkanocny, albo w drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia?
  • Odpowiedz
@bluehawaii91: @visionsense: @bulwaa7: @kyaroru: gdyby nie takie kobiety, to byście panowie syfem zarośli w tych swoich mieszkaniach. o utrzymanie porządku dba się non stop, a nie z doskoku raz na tydzień. kobieta sprzątałaby rzadziej, to marudzilibyście, że leniwa brudaska, no nie dogodzisz. i oczywiście facet jak zwykle najbardziej pokrzywdzony, bo trzeba wstać od kompa na 3 minuty i wynieść śmieci, podczas gdy cała reszta robi się sama (czyt.
  • Odpowiedz
@bluehawaii91: bądź czujny, teraz jest spoko i nie pogania, ale pamiętaj że z wiekiem się wszystkie cechy pogłębiają, a w dodatku @wygibus dobrze prawi i choćby Ci się to nie podobało, to 100% prawdy, polecam jeszcze poczytać o zaburzeniach obsesyjno-kompulsywnych
  • Odpowiedz