Wpis z mikrobloga

seba: -czy można jednocześnie wierzyć w boga i w papieża?

tiger: -yyyyy eeeeeeeeee

tiger: -...

seba: -no ale wierzycie?

tiger: - no wierzymy, ale zadajcie sobie pytanie po drugiej stronie.


Tiger ukazał nam w tym wywiadzie swoją bardzo skrajną podstawę. Z dziecinną łatwością strywializował doktrynę ateizmu skupiającą się na odrzuceniu wiary w boga. Upojony pewnością siebie i własnym intelektem przeprowadza zaciekły atak na duchową godność niskoczołowców i ich błahe filozofię życiowe. Mały, wojowniczy i przerażająco przenikliwy łodzianin z niezachwianą pewnością stwierdza: "Boga nie obchodzi twój brak wiary w niego. To ty powinieneś się zastanowić czy on wierzy w ciebie." Tiger łamie tym wszelkie konwencje. Nie obchodzi go współczesny teatru sceptycyzmu i konformistyczne patrzenia na świat przez lupę - ten człowiek z całą pewnością wie że otaczający nas świat nie musi być do końca taki logiczny jakim go postrzegamy.
Próbując analizować osobowość Tigera, niemal wyczuwamy oblicze papieża intelektu który delektuje się trudnościami. "Nie rozumiesz?" - spogląda na nas i uśmiecha się szyderczo. Bezwzględnie.

Ten wywiad jedynie uświadczył mnie w przekonaniu że Tiger postrzega świat odmiennie od rzeczywistości. Awangardowo.
Próbuje dać nam do zrozumienia, że wszyscy jesteśmy niczym więcej jak zabłąkanymi w odmętach przestrzeni, zrodzonymi z ziemi robakami jedzącymi kartofle.

#bonzo #klejnotmopsu
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach