Aktywne Wpisy
InnyWymiar90 +76
Na nocnej nikt nie zauważy
Dobranoc
Dobranoc
Minieri +171
Dziś w nocy całkiem spory ruch. W końcu mamy weekend więc ludzie się bawią, jedzą, piją a jak brakuje to gdzie pójdą? No wiadomo że do mnie. Bardzo dużo jedzenia dziś narobiłem, widocznie w takiej deszczowej pogodzie coś na ciepło w nocy jest zbyt kuszące by sobie odmówić.
O dziwo dziś pełna kultura. Oprócz jednego chama, ale chociaż jeden zawsze się trafi. Była też Ukrainka o której już kiedyś pisałem, że chciała na krechę. Dziś chciała najtańsze p--o, u mnie to jest Książ za 3,30zł, ale brakowało jej 20gr. Nie dałem. Kręciła się nerwowo pod okienkiem kilka minut aż w końcu ją olśniło - kratka do wycierania butów pod drzwiami. Pod nią pełno liści, ptasich piór, błota i jak się okazało pełna jej szczęścia bo znalazła pod nią aż 50gr. Gdybyście tylko widzieli jej minę, jakby mnie właśnie ograła w zaciętej partii szachów.
Co do szachów to był u mnie pan stróż z parkingu obok. Często mnie odwiedza bo widzi ze swojej kanciapy jak wychodzę zapalić i się przyłącza. Dzisiaj pochwalił się że dostał od syna tablet na urodziny i gra na nim w szachy właśnie. Z komputerem. Kiedy spytałem dlaczego nie pogra z innymi przez Internet to odpowiedział że się boi bo zawsze wygrywa i jeszcze go znajdą i mu wpier... ( ͡º ͜ʖ͡º)
O dziwo dziś pełna kultura. Oprócz jednego chama, ale chociaż jeden zawsze się trafi. Była też Ukrainka o której już kiedyś pisałem, że chciała na krechę. Dziś chciała najtańsze p--o, u mnie to jest Książ za 3,30zł, ale brakowało jej 20gr. Nie dałem. Kręciła się nerwowo pod okienkiem kilka minut aż w końcu ją olśniło - kratka do wycierania butów pod drzwiami. Pod nią pełno liści, ptasich piór, błota i jak się okazało pełna jej szczęścia bo znalazła pod nią aż 50gr. Gdybyście tylko widzieli jej minę, jakby mnie właśnie ograła w zaciętej partii szachów.
Co do szachów to był u mnie pan stróż z parkingu obok. Często mnie odwiedza bo widzi ze swojej kanciapy jak wychodzę zapalić i się przyłącza. Dzisiaj pochwalił się że dostał od syna tablet na urodziny i gra na nim w szachy właśnie. Z komputerem. Kiedy spytałem dlaczego nie pogra z innymi przez Internet to odpowiedział że się boi bo zawsze wygrywa i jeszcze go znajdą i mu wpier... ( ͡º ͜ʖ͡º)
Jeździ do pracy autobusem, czasami tramwajem. Coraz więcej ludzi unika jej wzrokiem.
Większość siedzących w ogóle nie odrywa oczu od telefonu. Książka daje absolutny immunitet i uprawnia do siedzenia w każdych warunkach. Jak ktoś jest wyjątkowo odporny na świat wokoło, to potrafi "obiciąć" brzuch z góry do dołu i dalej smyrać palcem po ekranie.
Co jest z tymi ludźmi? Czy rodzice ich nie nauczyli, że osobom starszym, kalekim, kobietom w ciąży, należy (wypada) ustąpić miejsca?
#kultura #warszawa #komunikacjamiejska
Komentarz usunięty przez autora
@pokpok: To co się burzysz, że nikt jej nie ustąpił, skoro sam twierdzisz, że nie potrzebuje uprzywilejowania? Żonę przeleciałeś, ale z logiki k---y nie rób.
@pokpok: ale jazda na rowerze w ciazy to jakies n----------e umyslowe, wystarczy korzen czy wyzszy kraweznik i tragedia gotowa
@pokpok: Ciąża to nie kalectwo. Nic jej się nie stanie jak postoi kilka przystanków. A skoro nadal jeździ do pracy tzn. że ciążę znosi dobrze.
Poza tym jak ktoś czyta czy bawi się telefonem to logiczne, że nie rozgląda się na każdym przystanku czy może nie wsiada ktoś komu warto ustąpić miejsca bo jest zajęty swoimi sprawami.
A żonie się chyba nic nie stanie
@blondeblossom: No nie wiem czy takie logiczne. Dobre wychowanie nakazywałoby sprawdzić, czy komuś takie miejsce nie przydałoby się bardziej niż Tobie.
Gardło ma sprawne więc niech pyta i tyle.
Komentarz usunięty przez moderatora
@blondeblossom: Spójrz na początek wątku. Od kiedy jej brzuch zaczął być widoczny, ludzie unikają jej wzrokiem - jakby się bali, że mogą stracić swoje miejsce.
@Glutek: Uważasz, że moja żona jest n---------a mózgowo, bo jeździ rowerem w ciąży? Może gdyby Twoja mama w czasie ciąży lepiej się dotleniała, to dziś potrafiłbyś to zrozumieć?