Wpis z mikrobloga

@Elthiryel: W grupie na pewno będzie taniej i łatwiej, zwłaszcza, że nie musisz sobie wszystkiego sam organizować, a już zaczynają być problemy z miejscami noclegowymi nawet w poza pasem widoczności fazy całkowitej. Ja lecę z PTMA.
  • Odpowiedz
@namrab: Od przyszłego tygodnia zacznę się tym zajmować, do tej pory nie bardzo miałem czas. A żeby lecieć z PTMA to trzeba być członkiem czy można się jakoś dołączyć?
  • Odpowiedz
@namrab: Ok, spoko. Poszukam sobie jakiejś ekipy a jak się nie uda to pojadę sam, ta perspektywa też wcale nie jest dla mnie specjalnie zła, może się spotkamy na miejscu. ;)
  • Odpowiedz
@namrab: Ja mam. Będę obserwował z Missouri. Chociaż nie jest to miejscówka o najwyższym prawdopodobieństwie dobrej pogody, to ma ona dwie zalety. Po pierwsze wzdłuż pasa całkowitego zaćmienia jest autostrada, więc w przypadku frontu można go objechać. Po drugie będzie tam ekipa ludzi ze wschodniego wybrzeża, którzy przywiozą ze sobą furę sprzętu obserwacyjnego. No i w końcu uda mi się zobaczyć, co jest na środku stanów :)
  • Odpowiedz
Ktoś jeszcze tutaj ma w planach obserwacje przyszłorocznego zaćmienia w USA?


@namrab: ja tam sobie w kalendarzu już zapisałem obowiązkową wycieczkę z rodziną na Gibraltar w 2027 :) Prawie 6 minut będzie trwało...
  • Odpowiedz