Wpis z mikrobloga

@samixpl Jedna, jedyna ryba, się ryba spławia na Wiśle, co jest Wisłą rzeką czy innym rzeczownikiem. Na Wiśle, na dachu?
Prościej " ryba pięknie pływa w Wiśle" i tu zdjęcie pływającej, szczęśliwej do czasu wbicia haka w pysk za pomocą wędki osobnika nie specjalnie pisatego i gadatego w ojczystym języku.
ja to robię - masz z tym jakiś problem?


@chodzewmoro: co dziwnego jest w tym, że komuś nie podoba się kaleczenie zwierząt dla zabawy?
jeszcze rozumiałbym łowienie, żeby zjeść, ale wędkarstwo dla własnej frajdy jest #!$%@?.

same sobie wbijają, ja ich do tego nie zmuszam.

@samixpl: rozrzucasz też psią karmę po okolicy, a jak jakiś pies zacznie ją jeść, to #!$%@? go z kopa w pysk, a potem głaszczesz?
- tak robię to dla przyjemności


@samixpl: idąc twoim rzeczywistym nieżartobliwym tokiem myślenia - dlaczego naprawdę to robisz, jeśli nie dla zdobycia pożywienia?
@samixpl
@advert. Masz rację. Radość euforia orgazm bo okaleczył zwierzę. Wędkarze to zawsze menele cuchnący gorzałą, brudni i brudasy bo zostawiają pudełka po robakach, pety pogaszone, puste puszki po piwie, resztki żyłek pourywanych na brzegu. #!$%@?, bo zamiast bzykać panny to męczą stworzenia.
Radość euforia orgazm bo okaleczył zwierzę. Wędkarze to zawsze menele cuchnący gorzałą, brudni i brudasy bo zostawiają pudełka po robakach, pety pogaszone, puste puszki po piwie, resztki żyłek pourywanych na brzegu. #!$%@?, bo zamiast bzykać panny to męczą stworzenia.


@algorytm7007: nikt nic takiego nie napisał, więc nie wiem czy to prawda, czy jakieś kompleksy doprowadziły do tego, że postanowiłeś coś takiego tu uzewnętrznić
natomiast niepodważalnym faktem jest, że ryby są okaleczane