Aktywne Wpisy

Sathanas_Gloriam +109
Widzę, że na główną wleciał news o 12-latku, który zginął pędząc na elektrycznej hulajnodze i zaczęły się rozważania co zrobić, żeby poprawić sytuację. Żeby zobrazować skalę absurdu tego, gdzie żyjemy, podam przykład reportażu z Faktów TVN właśnie o wypadkach nieletnich na takich hulajnogach.
Otóż wyobraźcie sobie, że DWUKROTNIE wyemitowano praktycznie identyczny materiał i jako rozwiązanie problemu podano wprowadzenie nakazu jazdy w kaskach. TAK, TYLKO TO.
Nie było ani słowa o wpajaniu dzieciakom bezpiecznej
Otóż wyobraźcie sobie, że DWUKROTNIE wyemitowano praktycznie identyczny materiał i jako rozwiązanie problemu podano wprowadzenie nakazu jazdy w kaskach. TAK, TYLKO TO.
Nie było ani słowa o wpajaniu dzieciakom bezpiecznej

RitmoXL +89





Szefo w robocie sobie wymyślił, że razem z kumplem przepiszemy mu jeden pliczek z Excela na SQL, a moja znajomość tego tematu jest równa 0. Polećcie jakieś dobre książki i źródła, które opisują programowanie obliczeń, a nie wyciąganie danych z bazy itp. :)
Mniej więcej to działa tak, że podajesz numer części, on pobiera z bazy danych historię zamówień, ilość materiału w magazynach i złożone zamówienia, łączy to w całość, biorąc pod uwagę też
Bo podejrzewam ze działa to obecnie mniej więcej tak, że w arkuszu masz zapisane formuły i ręcznie klepiesz odpowiednie dane z bazy do odpowiednich pól żeby wyliczyć
A 10 minut wykonywania się skryptu wydaje się być dość mocno niezoptymalizowane. Może powinieneś poszukać wąskich gardeł w algorytmie.
Nie wiem, ogólnie chodzi o to, że jedna część liczy się ok. 1-2 s, z czego większość czasu zabiera pobranie danych z bazy. Jednak w jednej części może być ich tak naprawdę nawet 500, i wtedy czas się wydłuża do tych 10 minut, bo każda musi być przeliczona osobno i
Mnie się wydaje, że przy tych setkach głównym problemem, poza czasem pobrania z bazy, który jednak jakimś ułamkiem sekundy jest (a każda część pobiera ok. 7-8 tabel, oczywiście wszystko na jednym połączeniu tworzonym na początku), to ociężałość samego Excela i jego obliczeń oraz sposobu prezentacji danych, który często opiera się na kopiowaniu zawartości