Wpis z mikrobloga

@Mopsiak: Koalicje, na początku można było łatwo naginać mechanikę nowych opcji (chociaż od tamtego momentu nie grałem więc możliwe, że naprawili to w którymś hotfixie). Nie ma chyba sensu żebyś cofał się z tą wersją jeśli nie widzisz jakichś faktycznych bugów.
  • Odpowiedz
@Mopsiak: System królewskiej rady to jest kupa gówna. Nie dość, że cały czas robią Ci pod górkę, to dodatkowo masz takie kwiatki, jak:

"Councillors will never join or start a faction while the council is content"


Mimo to, rada ciągle tworzy frakcje by zwiększyć władzę rady. Granie "tribalami" zrobiło się jeszcze mocniej gówniane. Nie ma żadnego sensu podnosić "Tribal Organisation" ponieważ z każdym poziomem zwiększasz władzę rady, której nie możesz zmienić
  • Odpowiedz
@johny-kalesonny: To chyba rozważę zejście z patchem w dół. Strasznie mnie wkurza ten odwrót i ganianie armii po całej mapie, zamiast dopaść ją w sąsiedniej prowincji.
Mówisz też, że kiedyś można było jako władca zabijać swoje dzieci?
  • Odpowiedz
@johny-kalesonny: Jak dla mnie właśnie rada zwiększyła przyjemność z gry musisz męczyć się z tą bandą debili co tylko zwiększa trudność. Powerful vassal jest jak najbardziej dobre. Jesteś wielkim szlachcicem i jakiś lowborn peasant zajmuje miejsce w radzie nie czuł byś się #!$%@??Pozwala to na wybór najlepszego do tego zawodu czy często nic nie wartego pod względem skilla szlachcica. Infama jest dobrym pomysłem antyblobowaniu ale słabo opracowany.
  • Odpowiedz