[DecibelHS]

#rozkminy #chwalesie #przemyslenia #wegry

Jak każdy młody mirek (19lvl here) pomyślałem że popracuje sobie jeden miesiąc w te wakacje.. jaki był cel tych zarobków? planowałem że pensje przeznacze na wakacje dla moich rodziców, to są starsi ludzie którzy zapieprzali fizycznie całe życie aby było mas stać na różne wygody, nie jednokrotnie płacąc za to zdrowiem.. moja matka nigdy nie wychyliła nosa po za Polske, chciałem żeby kobita też zobaczyło co nie co świata na starsze lata.

Udało mi sie zarobić potrzebujące pieniądze w 3 tygodnie, kosztem pracowania po 14h, powiadomiłem rodziców że jedziemy na wakacje xD oczywiście rodzice zaskoczeni, ale rozżaleni jednocześnie że p-------e na nich całą pensje zamiast zatrzymać na przyjemności dla siebie. Oczywiście miałem świadomosc ze taka suma pieniędzy nie rośnie na drzewach i że jeszcze przez długi czas nie będę trzymał tylu pieniędzy w rękach, ale na samą świadomość że moge zrobić taką niespodzianke rodzicom którzy zawsze mnie brali na wakacje i tyle sobie odmawiali abym mógł mieć choć odrobine łatwiej w życiu nie będę żałował ani złotówki.

Los padł na Węgry, kraj cenowo w miare "tani" bo jedzenie tylko 10% drożej, a reszte w miare podobnie, zwłaszcza że mój ojciec strasznie lubi historie i miałem świadomość że strasznie faworyzuje węgrów na każdym punkcie xD

Moi parentsowie byli święcie przekonani że jesziemy w góry, ale zaczęło im coś śmierdzieć po przekroczeniu granicy xD kurde, jeszcze przez długi czas nie będę widział tak szczerego uśmiechu jak po wylądowaniu na miejsce, jejku jak oni mi dziękowali.. coś wspaniałego, jedno z moich marzeń sie spełniło - zabrałem rodziców na wakacje w 100% na mój koszt ( ͡° ͜ʖ ͡°) czuje dobrze człowiek. Swoją drogą 2 tygodnie temu był chyba bliźniaczy post o takiej niespodziance dla rodziców, ale nie pamiętam szczegółów. W każdym razie mirek pomyślał tak samo jak ja (✌ ﾟ ∀ ﾟ)☞, polecam taki styl życia

[florence_welch]

@DecibelHS
Fajny pomysł, fajny z Ciebie człowiek, piona :)

[Ramzes24]

@DecibelHS a co robiłeś w pracy? I gdzie siedziałes? :d

[mrKoval]

Dlaczego nie można minusować??

[p.....e]

@DecibelHS: szanuję, a że na zdjęciu mój ulubiony budynek (Parlament) to tym bardziej.

[PanMihau]

@DecibelHS: Byłem w weekend na Węgrzech, nad Balatonem, eleganckie jeziorko, później pół dnia w Budapeszcie. Budapeszt mega ładne miasto, aż zbierałem szczękę z ziemi, Kraków/Warszawa/Gdańsk/Wrocław razem wzięte nie ma tyle do zaoferowania co to jedno miasto :) Co do cen również nie mogę zgodzić się, że jest tanio, najtańsze p--o ~~200-210 fornitów czyli 3zł w markecie SPAR, p--o 0.4l w zwykłej knajpie 550 fornit czyli 8zł ale już na deptaku

[DecibelHS]

@Ramzes24 robiłem w zawodzie, pracowałem na kuchni i obsługiwałem 1200-1500 ludzi dziennie bo to była stołówka przy jakimś sporym zakładzie... masakra, atmosfera w pracy -2/10 irytujący ludzie, kłamliwi i fałszywi, nie lubiłem tam ani jednej osoby. Ciesze sie ze już tam nie wróce. Wyzysk na człowieku pełną parą, takie współczesne niewolnictwo... jedyny plus był taki że miałem 11zl na rękę, a to rzadko kiedy sie zdarza aby bez doświadczenia tyle dostać

[DecibelHS]

@FilipChG
@Kain_to_Charlie_a_Delta_to_Kain
@dziewczynaszamana
@sprzedafcaMakaronu
@zoltybalonik
@florence_welch ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[zomowiec]

@DecibelHS szanuje jak p------y :)

[rraaddeekk]

@DecibelHS To ile tych ulotek rozniosłeś w 3 tygodnie? ;-)

[kopalina]

@DecibelHS: chciałbym kiedyś takiego syna.

[DecibelHS]

@rraaddeekk pracowałem na kuchni, napisałem wyżej

[Ramzes24]

@DecibelHS wkoncu pojechales tam zarobić ale propsuje bo sam sporo pracowałem od maja żeby teraz leżeć

[ch00dybcn]

@DecibelHS: uważaj tylko, żeby ojciec nie spróbował leczo #pdk

[kinlej]

@DecibelHS: Dla porównania drugi brzeg rzeki w centrum stolicy Polski:

[a.....x]

@noekid: Miskolc nie jest droższy od Budapesztu, no fuckin way ( ͡° ͜ʖ ͡°) Natomiast co do cen żywności to faktycznie wydaje się być ciut droższa niż u nas, ale nigdy tam specjalnie nie oszczędzałem na żarciu, stąd może takie moje wrażenie.

[w.....e]

@DecibelHS: @Dr_Killjoy: ja już od kilku lat chcę zrobić taką niespodziankę rodzicom, ale mam bardzo utrudnione zadanie: tam, gdzie można w miarę szybko dojechać autem, to już byli, a samolotów panicznie się boją. Jak na razie udał mi się tylko Baltyk i prezent w postaci weekendu w spa (bo sami nigdy by na to pieniędzy nie wydali). Marzy mi się zabrać ich na Kanary, bo środowisko jest zupełnie

[Atexor]

@DecibelHS: Dobry z Ciebie Mirek. Szanuję mocno.
Ja w tym roku też pierwszy raz wysłałem rodziców na wakacje, a przedtem pokryć koszty naprawy auta, bo udało mi się trochę zarobić na handlu w cs:go. U nas też było cienko z kasą, czasem bez wakacji, a jak już to w kraju pod namiot na Suwalszczyźnie z małymi wypadami jednodniowymi na Litwę. Dlatego na wielkanoc (mimo, że nie jestem into religia -