Dorabiam sobie w restauracji. Jestem kelnerką. Przydarzały mi się różne sytuacje, ale taką miałam pierwszy raz. Do restauracji przyszła bardzo specyficzna osoba - kobieta z bardzo widocznym zarostem. Zamówiła danie z menu dla dzieci, które kosztowało 12,95. Dała mi 14 złotych, a ja zaokrąglając wydałam jej złotówkę reszty. Nie przejmując się dalej tą osobą, obsługiwałam inne stoły. Jednak patrzę a ta kobieta coś mówi do kierownika zmiany intensywnie gestykulując. Okazało się, że przyszła upomnieć się o swoje 5 groszy reszty. Byłam tak zdziwiona, że nie wiedziałam co jej powiedzieć. No, ale ponoć grosz do grosza... ( ͡°͜ʖ͡°) #gdziejazyje #historiezzyciawziete #zabijciemnie
@zazywasz_wygrywasz: mi się taka sytuacja jeszcze nigdy nie zdarzyła. Zawsze wydawano równo, a jeśli nie dało rady to zawsze na moją niekorzyść i informowano o tym.
@Szubienica też bym się wkurzył, Sądzę że powinnaś coś powiedzieć, tu raczej chodzi o ten fakt a nie ze 5 gr boli, grosz do grosza i kelnerka ma wypłatę
@Szubienica: mogłaś zaokrąglić na jej korzyść. To były jej pieniądze! Raz Pani w knajpie zaokrągliła rachunek 67zł do 70zł. Twoja wina!!!! Nie rób tak więcej
Hahaha, ale się rzucili na dziewczynę xD wykop Cie tu zaraz wychowa. Jeszcze dodam, ze powinnas wydac 5 groszy, albo poinformować, ze nie masz. Powiem wiecej, powinnaś jeszcze przeprosić ;) taka praca ;)
@Szubienica: Nie przejrzałem jeszcze gorących ale dziękuję za skierowanie agresji wykopków w swoją stronę.
A tak poważnie to uważaj na klientów. Byłaś zapracowana i na pewno przyzwyczajona do normalnych ludzi więc miałaś z nią inbę. Ja niejednokrotnie daruję dużo wyższe sumy bo nie mam wydać. Dzisiaj w nocy wziąłem 12 zamiast 13 złotych od klientki, bo to pechowa liczba. Setki razy wziąłem za kurs równo dychę zamiast nawet 11,50 ale za to dostaję również dychę jak wychodzi ciut
@tililili ja nawet mam w------e na 50 grosz reszty. A o 5 grosza bym się w życiu nie upominal tym bardziej ze nienawidzę trzymać grosze w portfelu. Powinni je zlikwidować.
@Szubienica: Nieźle. Ty chciałaś ją wydymać na 5 groszy a ona chciała odzyskać swoją utraconą fortunę. xd
Ta ona chyba sklep a nie ona tak ogólnie iść na skargę bo 5 groszy nie wydała to jest normalnie wstyd XD dałbym tej głupiej babie złotówkę. Ludzie tu nie chodzi o fortunę ty chodzi o 5 groszy XD
Do restauracji przyszła bardzo specyficzna osoba - kobieta z bardzo widocznym zarostem. Zamówiła danie z menu dla dzieci, które kosztowało 12,95. Dała mi 14 złotych, a ja zaokrąglając wydałam jej złotówkę reszty. Nie przejmując się dalej tą osobą, obsługiwałam inne stoły. Jednak patrzę a ta kobieta coś mówi do kierownika zmiany intensywnie gestykulując. Okazało się, że przyszła upomnieć się o swoje 5 groszy reszty. Byłam tak zdziwiona, że nie wiedziałam co jej powiedzieć. No, ale ponoć grosz do grosza... ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#gdziejazyje #historiezzyciawziete #zabijciemnie
Komentarz usunięty przez autora
Hm, w kraju, w którym to klient decyduje, czy dać napiwek, nie pracownik? ( ͡º ͜ʖ͡º)
oczywiście leci #czarnolisto
JA P------E
Komentarz usunięty przez moderatora
takich kelenerów złodzieji to ja szczerze p.....dole.
Komentarz usunięty przez autora
A tak poważnie to uważaj na klientów. Byłaś zapracowana i na pewno przyzwyczajona do normalnych ludzi więc miałaś z nią inbę.
Ja niejednokrotnie daruję dużo wyższe sumy bo nie mam wydać. Dzisiaj w nocy wziąłem 12 zamiast 13 złotych od klientki, bo to pechowa liczba. Setki razy wziąłem za kurs równo dychę zamiast nawet 11,50 ale za to dostaję również dychę jak wychodzi ciut
Ta ona chyba sklep a nie ona tak ogólnie iść na skargę bo 5 groszy nie wydała to jest normalnie wstyd XD dałbym tej głupiej babie złotówkę. Ludzie tu nie chodzi o fortunę ty chodzi o 5 groszy XD