Wpis z mikrobloga

  • 208
Lektura na dziś:

Iniesta: "Kilka dni przed El Clásico zadzwonił do mnie Ronaldinho. Była 3 nad ranem, ale zbudziłem się i odebrałem. "Andrés, wiem, że jest po 3, ale muszę Ci coś powiedzieć. W czerwcu odchodzę z Barcelony; mój brat właśnie dopiął transfer do Realu Madryt. Zaoferowali mi kosmiczne pieniądze i nie mogłem odmówić. Jesteś młody i wiem, że zrozumiesz moją decyzję. Proszę Cię tylko, żebyś nikomu o tym nie powiedział. Nie mów innym zawodnikom, sztabowi, ani nikomu związanemu z klubem. Nie zawiedź mnie. Dobranoc, Andrés", usłyszałem w słuchawce. Nie dał mi nawet czasu na jakąkolwiek odpowiedź i się rozłączył.

Kolejnego dnia, podczas treningu, czułem, że coś jest nie tak. Każdy zachowywał się bardzo dziwnie i przytulał Ronaldinho jak nigdy wcześniej.

Nadszedł dzień El Clásico. Dojechaliśmy na Bernabéu i weszliśmy do szatni. Ronaldinho wstał i rozpoczął przemowę: "Chłopcy, dziś rozgrywamy bardzo ważne spotkanie. Są silni, ale w ciągu ostatnich kilku dni zrozumiałem, że jesteśmy rodziną. Po północy zadzwoniłem do każdego z was z wiadomością, że odchodzę do Realu i nikt nie wyjawił mojego sekretu. Uświadomiłem sobie, że wszyscy jesteśmy gotowi stanąć za siebie ramię w ramię i wspólnie cierpieć. Zostanę tu, w Barcelonie, przez wiele lat. Teraz wyjdźmy i dajmy Realowi Madryt prawdziwą lekcję futbolu!"

Mecz zakończył się wynikiem 3-0 dla Barçy, a Ronaldinho otrzymał owację na stojąco od kibiców Realu.

#coolstory #truestory #fcbarcelona #granderbi
#pilkanozna
NapoleonV - Lektura na dziś:

Iniesta: "Kilka dni przed El Clásico zadzwonił do mnie ...

źródło: comment_TYWIlEM21Wg4ZkI3AQ1zPjhdA5NrZma6.jpg

Pobierz
  • 33
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@olesiu: @Bartoni: to nie tylko Białystok, prawie cała 'ściana' wschodnia ze względu na naleciałości języka rosyjskiego tak mówi :]
pochodzę z Mazur i ciężko się odzwyczaić od tego :D tak samo sporo osób z tych rejonów mówi 'te p--o', 'te okno', itp.

sam aktualnie się z tego śmieję, fajnie to brzmi. ostatnio koleżanka opowiadała, że 'dla księdza samochód ukradli'
  • Odpowiedz
@Bartoni: Fascynuje mnie niesamowicie, jak wygląda w tamtych rejonach lekcja polskiego, na której omawiany jest celownik. Czy pani uczy dzieci, że odpowiada na pytanie "Dla kogo, dla czego?" ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
to nie tylko Białystok, prawie cała 'ściana' wschodnia ze względu na naleciałości języka rosyjskiego tak mówi :]


@emitar: Podlasie, Warmia i Mazury może i tak. Lubelskie, świętokrzyskie - nigdy w życiu nie słyszałem tam takiej konstrukcji, czy to w miastach czy na wsiach.
  • Odpowiedz
@BratJuzew: uczyliśmy się normalnie 'komu, czemu', ale w 'normalnych' wypowiedziach chyba nigdy nauczyciel nie zwracał na to uwagi (bo sam pochodził z tych rejonów (nie wiem jak na jego studiach to wyglądało)). nie kojarzę, żeby w szkole mnie poprawiali, że tak mówię. dopiero na studiach kilka osób zwróciło mi na to uwagę.
  • Odpowiedz