Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirki, ale się cieszę. Dowiedziałem się, że kobieta, w której się zakochałem, lecz bez wzajemności, jest w ciąży (oczywiście nie moje dziecko), a ojciec nieznany. To jest moja chwila, kiedy mogę wejść cały na biało ( ͡° ͜ʖ ͡°) Moja sytuacja finansowa pozwoli nam na godne życie, ona nie będzie musiała wychowywać dziecka sama, a ja będę mógł poczuć się ojcem, którym nigdy nie mógłbym być (w wyniku chorób z dzieciństwa jestem całkowicie bezpłodny). Pewnie nazwiecie mnie przegrywem i stulejarzem, ale nie obchodzi mnie to, bo mam teraz okazję odmienić swoje samotne życie.
#chwalesie #wygryw #zwiazki #tfwnogf

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
Po co to?
Dzięki temu narzędziu możesz dodać wpis pozostając anonimowym.
  • 24
@AnonimoweMirkoWyznania: serio? laska się puściła i nawet nie wie kto jest ojcem i chcesz się z taką wiązać? nie boisz się, że skoro raz (albo i nie) poleciała w tango to nie zrobi kolejny raz będąc już z Tobą? życzę Ci jak najlepiej, ale no nie wiem... skoro ona nic do ciebie nie czuje, a teraz nagle będzie chciała się wiązać to nie myślisz, że zrobi to tylko dlatego, bo jakiś
@AnonimoweMirkoWyznania Dobry pomysł. Tylko nie pakuj się w uznanie ojcostwa. Jeśli kobieta będzie tego chciała, to ma Cię jedynie za środek do wygodnego życia. Tego unikaj. Po drugie dziecko ma prawo wiedzieć kto jest ojcem. Dla mnie jest to jedno z podstawowych praw człowieka. Zakładam, że kobieta pewnie wie tylko nie chce Ci wyznać. Natomiast jeśli zapiera się, że nie wie kto jest ojcem, to niech zapali Ci się czerwona lampka, bo
@AnonimoweMirkoWyznania: życzę Ci, zeby tak było, ale serio - ty pokochasz oprócz niej jej dziecko, a ona pokocha tylko twoje pieniądze. miłość tak nie działa, że 'to przyjdzie z czasem' miłość się czuje, patrzysz na te osobe i po prostu wiesz, że ją kochasz i to nie przyjdzie z czasem... z czasem może przyjść przywiązanie, a przez to możesz bardziej skrzywdzić siebie (kochając dziecko) i krzywdzić właśnie małego, bo ono pokocha