Wpis z mikrobloga

@lubiesernik: też nie lubię! Ale tylko surowych. W każdej innej postaci mogę #!$%@?ć. I w sumie źle mi z tym, bo podejrzewam, że tak na prawdę są dobre, i jak słucham ludzi, którzy się nimi zachwycają, wcinają tak, że sok tryska jak fontanna, to im trochę zazdroszczę, bo też bym chciał, ale nie lubię...
@lubiesernik PAAAAANIE ja tak mam z ogórkami. Takich surowych nie tkne nawet ale w każdej innej postaci to hurtowo mogę jeść. Ogorkowa to moja ulubiona zupa :3