Wpis z mikrobloga

Tak jak czytałem tag #zwiazki na mikro, i te wszystkie "afery" z #rozowepaski brałem z pewnym dystansem.
Teraz doświadczyłem tego że może faktycznie coś jest w tym prawdy.
Nie twierdzę że tyczy się to wszystkich dziewczyn, ale na pewno jakiejś pewnie sporej części.
Mirki niejednokrotnie pisały że kobiety są jak małpy, jedną gałąź puszczą dopiero wtedy gdy złapią się drugiej, i coś w tym jest.
Przykra sprawa, bo doświadczyłem tego teraz na własnej skórze, ale chociaż wiem że nie ma czego żałować.
#tfwnogf
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@WhiteWalter bo takie dziewczyny tkwią w związku z obawy przed byciem samą. To najgorsza ze wszystkich motywacja do bycia z kimś... I wtedy łapią się innej gałęzi i puszczają obecną. No ale cóż. Ja wychodzę z założenia ze lepiej być samą niż w związku byle jakim.
  • Odpowiedz
@WhiteWalter: @Mysterii: Właśnie wczoraj "rozwaliłem" związek jednej parze. Napisałem do kolesia dziewczyny, z którą spotkałem się z tindera. Pisał że im sie od dłuzszego czasu nie układało i mi podziekował.
  • Odpowiedz
@Mysterii: Dokładnie tak jak piszesz. Jeszcze bezczelnie trzymała furtkę na powrót, i mi mydliła oczy do czasu aż nie poczuła mocnego gruntu pod nogami ze swoim nowym "kolegą". Szkoda słów.

@Nova24: Dobrze zrobiłeś.
  • Odpowiedz
@WhiteWalter: dlatego wydaje mi się, że najlepiej takie rzeczy weryfikować na starcie - ilość związków, partnerów itd. Ja np nie potrafię zaangażować się w relację na takiej płaszczyźnie od razu po skończeniu związku albo "udawać związek" ot tak, żeby nie być sama... chore to jest :/
  • Odpowiedz
@WhiteWalter: Znam przypadek jednej różowej, pochodzi z mojej wiochy, mieszka już kilka lat w Wawie. Ma niesamowitą wprawę w przeprowadzkach od mieszkania jednego typa do drugiego, chyba nigdy będąc tutaj nie wynajmowała sama nawet mieszkania/pokoju ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz