1. bądź mną 2. rodzina wie od miesiąca że po praktykach szukam pracy na wakacje 3. "spoko nie ma problemu" 4. powiedz że masz ofertę od jutra 5. "hurr durr masz ważniejsze rzeczy" 6. w końcu się uspokajają 7. zadzwoń do rodziców z rana bo nie wiesz czy będziesz mieć później czas 8. usłysz od własnej matki że jest się egoistą bo nie chcę z nimi siedzieć
@Primusek: mówiłem im o tym nie raz, zawsze było takie "rób jak uważasz", a po fakcie "hurr durr". Zresztą, zawsze podcinali mi skrzydła. Robota to gównopraca na infolinii, nie zamierzam tam dłużej siedzieć niż miesiąc, zresztą wczoraj o tym pisałem na mirko, może to ich boli.
@MajkiGee: Wiem coś o tym... Podcinają ci skrzydła mimo tego, że szczerze, ale naprawdę szczerze im zależy żeby ci było jak najlepiej, chociaż ich działania mają odwrotny skutek... Najlepsza opcja to chyba się wyprowadzić bo inaczej nie da rady
@MajkiGee: mnie to moi rodzice jak tylko mogli wyganiali do roboty, no ale ja właśnie na słuchawce czy przy truskawkach nie chciałem pracować więc jeszcze na studiach poszedłem do normalnej roboty w IT
@MajkiGee: u mnie podobna sytuacja... jak zacząłem pracę 40 km od domu to wielki foch ze strony ojca że nie chce u niego w DG pracować (praca w biurze a praca fizyczna)... Teraz poznałem dziewczynę w Warszawie... jakieś 300 km od domu.... nie wykluczam przeprowadzki do niej na co rodzice już nastawiają mnie przeciwko niej bo wiedzą że wyjadę
2. rodzina wie od miesiąca że po praktykach szukam pracy na wakacje
3. "spoko nie ma problemu"
4. powiedz że masz ofertę od jutra
5. "hurr durr masz ważniejsze rzeczy"
6. w końcu się uspokajają
7. zadzwoń do rodziców z rana bo nie wiesz czy będziesz mieć później czas
8. usłysz od własnej matki że jest się egoistą bo nie chcę z nimi siedzieć
NO #!$%@?
#dziendobry #rodzice
Zresztą, zawsze podcinali mi skrzydła. Robota to gównopraca na infolinii, nie zamierzam tam dłużej siedzieć niż miesiąc, zresztą wczoraj o tym pisałem na mirko, może to ich boli.
niczego nie żałuję ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Teraz poznałem dziewczynę w Warszawie... jakieś 300 km od domu.... nie wykluczam przeprowadzki do niej na co rodzice już nastawiają mnie przeciwko niej bo wiedzą że wyjadę
Za każdym razem jak ktoś mówi albo pisze o "nastawianiu przeciwko", to mam przed oczami głęboką patologię.
zostałem wytypowany :P
Wybierz jedno