Aktywne Wpisy
masur1 +291
Eh, w poprzedniej pracy byłem 3,5 roku, zwodzili mnie z podwyżkami i awansami. Bardzo lubiłem tamtą pracę, ale finalnie każdy pracuje aby zarabiać, a nie dla atmosfery.
W międzyczasie odezwała się rekruterka, od niechcenia przeszedłem 3 etapy rekrutacji, dostałem list intencyjny na maila, jednak nadal czekałem na rozmowę roczną w maju, liczyłem, że w końcu zgodnie z obietnicami dostanę awans. Nic bardziej mylnego. 3 miesiące wypowiedzenia ciągnęły się jak flaki z olejem,
W międzyczasie odezwała się rekruterka, od niechcenia przeszedłem 3 etapy rekrutacji, dostałem list intencyjny na maila, jednak nadal czekałem na rozmowę roczną w maju, liczyłem, że w końcu zgodnie z obietnicami dostanę awans. Nic bardziej mylnego. 3 miesiące wypowiedzenia ciągnęły się jak flaki z olejem,
![masur1 - Eh, w poprzedniej pracy byłem 3,5 roku, zwodzili mnie z podwyżkami i awansam...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/8ef007615096b7ea218d79fe2fa9c94a58411361cf8b68c663362fd9be08a534,w150.jpg?author=masur1&auth=244db39a49296f98d70d4b447c6a25c4)
![NicolasLatifi](https://wykop.pl/cdn/c3397992/NicolasLatifi_eIn3ccdAWf,q60.jpg)
NicolasLatifi +1282
Pierwsze szwy na pacjencie założone podczas praktyk. Nie wiem czemu ale sprawiło mi to ogromną radość. Czuję większą satysfakcję niż po zdaniu wszystkich egzaminów (ʘ‿ʘ).
Fajnie wreszcie coś zrobić w realu, co się trenowało wcześniej na świńskich racicach. Oczywiście w realu wszystko inne, inna twardość skóry, do tego krew trochę zasłania itd.
A sama czynność mimo, że może wydawać się rutynowa dla lekarzy, moim zdaniem jest strasznie ciekawa. W końcu każda rana i przypadek jest inny.
@Oppaiconnoisseur: dali mi zrobić kardiowersję na pierwszym roku, bo starsi studenci się cykali - dłuuugo to było moje najbardziej emocjonujące wspomnienie :)
@Oppaiconnoisseur: Lepiej jak Ty niż szwy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@potfurrr: lol to ja będę miał na odwrót :P
Komentarz usunięty przez autora