Koleżanka z pracy nosi "czarny pas w obciąganiu" i przez was tak wyglądam w pracy jak ją widzę. Taka praca, że nawet jej tego nie powiem bo pewnie będzie foch - więc umieram ze śmiechu w środeczku X3 #rozowepaski #pracbaza #cotahannah
@Hannahalla: i to wszystko, cała ta dyskusja, ten wątek, przez to coś małe na szyi? xD ja tam mam gdzieś co inni noszą, niech sobie nawet nosi glana na głowie, jak jej to pomoże i uczyni szczęśliwą.
poza tym sama wyglądasz dość alternatywnie, to powinnaś mieć wyrozumiałość dla innych gustów i guścików :)
@Hatespinner: Nie zmieniam tematu, jedynie zauważam, że przypieprzasz się tylko z powodu swojej ignorancji językowej. To, że nie rozumiesz po polskiemu znacząco wpływa na interpretacje komentarza - jak widać.
@wyspiarka: Po pierwsze, to 'po polsku', jak chcesz mówić o ignorancji językowej. Bo drugie w tym wypadku oba zwroty to synonimy i można je śmiało stosować zamiennie. Ty się przypieprzasz do elementu garderoby, a ja do ciebie, więc powód też nie trafiony, no ale od różowego, zwłaszcza zaszczutego do kąta, nie można wymagać logiki.
Nie wiem, czy jesteś taki głupi, czy udajesz - jeśli to drugie, to świetnie Ci idzie. Owszem, kontekst ma znaczenie, ale na Biauka - jest różnica pomiędzy zdaniem "dorosłej kobiecie nie przystoi plastikowy łańcuszek", a "plastikowy łańcuszek (nawet z dopowiedzeniem: na dorosłej kobiecie) wygląda tandetnie". Nie mam nic przeciwko noszącym go dziołchom i nie uważam, że im to nie przystoi, ale to nie
@wyspiarka: Lubię takie inwentywy w stylu 'Hej @wyspiarka, nie wiem czy dajesz w bramach, błagając o drobne głośniej, niż twój stary o zasiłek, czy po prostu tak się wysławiasz'. Niby nikogo nie obrażam a wiadomo o co chodzi. ( ͡°͜ʖ͡°)
Oczywiście, że o to chodzi, bo tak wynika z twojej wypowiedzi. A jak ci się to nie podoba to przestań pisać, albo stosuj równoważniki
Nie lubię tego podejścia - "hurr durr, o gustach (ubiorze) się nie dyskutuje". #!$%@? tam, dyskutuje się. Jak człowiek wychodzi do ludzi/roboty to "nie z glanem na głowie", bo tak. Jest różnica między bezguściem, a wyrażeniem "siebie". Nie każdy ubiór, gadżet, ozdoba jest dostosowana do wieku osobnika albo nawet epoki ( ͡°͜ʖ͡°) oraz miejsca.
#rozowepaski #pracbaza #cotahannah
poza tym sama wyglądasz dość alternatywnie, to powinnaś mieć wyrozumiałość dla innych gustów i guścików :)
@wyspiarka:
A teraz specjalnie dla Ciebie szybka powtórka z języka polskiego:
A gratisowo jeszcze:
Mam nadzieję, że pomogłam i życzę miłego dnia. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@wyspiarka @Hannahalla - zal mi was.
No shit, Sherlock ( ͡° ͜ʖ ͡°)
W jakim wypadku "wyglądać" i "przystoi" to synonimy? Widzę, że braki są większe niż myślałam xD
Gdzie? Wyraziłam tylko swoją opinię (ponownie odsyłam do definicji) o nim.
No to jeżeli stosujesz zwroty rodem ze wsi, albo odcinka Kiepskich, nie wychylaj się ze swoimi opiniami językowymi.
@wyspiarka: W takim, że kontekst wypowiedzi ma znaczenie. Widzę, samych piątek w szkole nie było. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ale specjalnie dla
Nie wiem, czy jesteś taki głupi, czy udajesz - jeśli to drugie, to świetnie Ci idzie. Owszem, kontekst ma znaczenie, ale na Biauka - jest różnica pomiędzy zdaniem "dorosłej kobiecie nie przystoi plastikowy łańcuszek", a "plastikowy łańcuszek (nawet z dopowiedzeniem: na dorosłej kobiecie) wygląda tandetnie". Nie mam nic przeciwko noszącym go dziołchom i nie uważam, że im to nie przystoi, ale to nie
Oczywiście, że o to chodzi, bo tak wynika z twojej wypowiedzi. A jak ci się to nie podoba to przestań pisać, albo stosuj równoważniki
Nie lubię tego podejścia - "hurr durr, o gustach (ubiorze) się nie dyskutuje". #!$%@? tam, dyskutuje się. Jak człowiek wychodzi do ludzi/roboty to "nie z glanem na głowie", bo tak. Jest różnica między bezguściem, a wyrażeniem "siebie". Nie każdy ubiór, gadżet, ozdoba jest dostosowana do wieku osobnika albo nawet epoki ( ͡° ͜ʖ ͡°) oraz miejsca.