Wpis z mikrobloga

@Sarpens: jeszcze fajniej jak masz psa którego nazwiesz "Jeden", wtedy nawet jak zdechnie Ci Jeden to masz Dwa.

Ew. Kupujesz trzy świnie, pierwszą oznaczasz numerem jeden, drugą numerem dwa a trzecia numerem cztery. Następnie wypuszczasz je w jakiejś galerii i patrzysz na skołowanych ochroniarzy szukających świni widmo.
  • Odpowiedz