Kolacje za 300 tys. zł, interesy córki, remonty plebanii. Tak działało PKP LHS
Od szeregowego maszynisty po prezesa największej firmy w regionie, wydającego na biznesową kolację z kasy kolejowej spółki ponad 300 tys. zł. Kim jest Zbigniew Tracichleb, książę szerokich torów, zdymisjonowany prezes PKP Linii Hutniczo-Szerokotorowej?
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 39
- Odpowiedz
Komentarze (39)
najlepsze
Zwrotu czywiście dokonać w nieprzekraczalnym terminie 14 dni a jeśli nie sprawe długu przekazać odpowiednim firmom, które te pieniadze odzyskają.
Każdy dzień zwłoki naliczyć 1% odsetek.
W mojej ocenie tylko zaostrzenie i egzekwowanie prawa i dostęp do majątku takiego chama i jego rodziny odstraszy i zadziała prewencyjnie na przyszłość eliminując takie przypadki.
@0rdynus: w takim przypadku wysokość odsetek jest określona przepisami, byle tylko zostało zakwalifkiowane jako dług.
@Navarre: Jak możesz pisać coś tak niepopulistycznego? To nie po wykopkowemu.
if (chleb == money) { true; }źródło: co za przypadek
Pobierz@TigerTiger: może to kolacja biznesowa na 1000 osób?
Komentarz usunięty przez moderatora