Aktywne Wpisy
klamovsky +4
Czy 54m2 na dwie osoby to już git metraż czy chów klatkowy? #nieruchomosci #kredythipoteczny
Wczoraj na wypoku przeczytałem, że mieszkanie w mieście wojewódzkim nie jest dla zwykłych szaraczków tylko specjalistów, programistów itd, reszta przecież może mieszkać w powiatowych jak im się ceny nieruchomości nie podobają.
I tak się cały czas zastanawiam, kto takich specjalistów i programistów obsłuży w sklepie? Kto posprząta im biuro? Kto wywiezie śmieci? Kto ugasi im kurnik deweloperski w razie pożaru?
Wszyscy zostańmy programistami, kupmy po parę kurników i wynajmujmy je sobie nawzajem,
I tak się cały czas zastanawiam, kto takich specjalistów i programistów obsłuży w sklepie? Kto posprząta im biuro? Kto wywiezie śmieci? Kto ugasi im kurnik deweloperski w razie pożaru?
Wszyscy zostańmy programistami, kupmy po parę kurników i wynajmujmy je sobie nawzajem,
#alkohol #pytanie
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
@KrwawyKefir: niestety tak
- Puściłem pawia u koleżanki przez balkon na 4 piętrze, następnego dnia się dowiedziałem, że oznaczyłem balkony wszystkich sąsiadów poniżej
- Podobno po imprezie na wakacjach położyłem się na ulicy pod sklepem i krzyczałem, że ja tu zostaje.
- Prawie odbyłem stosunek podczas którego byłem pewny, że założyłem gumkę a okazało się,
1. Na działce u kumpla wszedłem do składzika nieotwieranego przez 30 lat.
2. Wracając z oblewania roku razem z kumplami wyrywalismy przyciski do świateł dla pieszych. Cud, że nas nie zgarnęły bagiety.
Więcej nie pamiętam
Komentarz usunięty przez autora
Kamil? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
1. Odpalałem petardy hukowe od papierosa trzymanego w gębie.
2. Zaszczałem koledze kwadrat i jeszcze się awanturowałem, że to jego wina, bo nie chciał powiedzieć gdzie kibel.
3. Oddałem skok z wysokości trzech metrów w dół, bo myślałem po ciemku, że jest z pół metra.
4. Wszcząłem pod monopolem awanturę 1 vs 5.
Żyję i nie jestem kaleką, pozdrawiam
obudziłem się gdzieś w okolicach Łodzi :]
-koleżka chcąc się wyrzygać przez okno nie trafił i #!$%@?ł ryjem w żeliwny kaloryfer, miał strupa na pół mordy
-wracając w kilka osób z imprezy znaleźliśmy w rowie ciało, okazało się że to nasz kompan, który wyszedł szybciej i